Cześć,

pływam już trzeci sezon (tylko na basenach), jednak w tym sezonie bardzo wciągnąłem się w nurkowanie. Tak bardzo mi się to spodobało, że zacząłem się tym coraz bardziej interesować, czytać artykuły w internecie, oglądać filmiki na YouTube. Jestem początkujący (nie posiadam ABC lecz tylko gogle) i traktuję to na razie jeszcze bardziej jako coś, co sprawia mi dużą frajdę. Jednak myślę o zrobieniu kursu, jak już będę do tego gotowy psychicznie i posiadał odpowiedni sprzęt.

Na chwilę obecną pływam sam (zdaję sobie sprawę, że nie powinienem) inforumjąc o tym ratowników. Wiem, że nie jest to samo, co asekuracja.

Dlatego zwracam się do Was z propozycją wspólnego nurkowania ale tylko na basenie, ponieważ jestem przekonany, że z moją wiedzą i zdolnościami pływackimi czy nurka nie mogę odpowiadać za życie osoby asekurowanej na wodach otwartych. Z związku z czym poszukuję osoby takiej, jak ja. Amatora, pasjonaty, który się tego uczy ale przede wszystkim osoby odpowiedzialne i szczerej, na której będzie można zawsze polegać i która w razie konieczności będzie w stanie w takim miejscu, jak basen wyciągnąć mnie na powierzchnię wody – oczywiście myśle, że najsensowniejsze będzie wykonanie symulacji wyciągania siebie nawzajem powierzchnię wody.

Mam nadzieję, że się ktoś znajdzie

Pozdrawiam