Viewing 2 posts - 1 through 2 (of 2 total)
Viewing 2 posts - 1 through 2 (of 2 total)
You must be logged in to reply to this topic.
takie coś znalazłem w necie :
http://www.life-on.pl/symulacja_glebokosci.html
wygląda dość interesująco…
Nie wiem w jaki sposób wygląda owa symulacja. Nie wiem również, co 20m głębokości ma wspólnego z hipoksją, ale mogę powiedzieć w jaki sposób domowym sposobem przeprowadzam podobne symulacje:
1. Wg wskazówek Mateusza (tzw „crazy tables”: Totalna hiperwentylacja (do zawrotów głowy), wydech i zatrzymanie oddechu. Tak przez 2~3min. zjeżdżam ~75% saturacji, później „reglamentuję” powietrze (małymi porcjami dobieram, później wydycham powietrze. Jak mam lepszy dzień potrafie dojechać w okolice 60%.
Wtedy obserwuję zamglony obraz, problemy z koncentracją itd…
2. Przypadkiem odkryte ćwiczenie.
Chodziło o doraźne podniesienie pH u syna w akwarium. Wyczytałem, że najlepiej dawkować CO2. No to statyka 2~3min i dmuchanie przez słomkę do akwarium. Nie badałem wtedy saturacji, ale uwaga – można się wywrócić.
3. Balon z helem – ew. butla. Zabawa w gadanie smerfów, czyli wdychamy hel, trzymamy (znowu nie badałem saturacji, ale wyraźnie czuć hipoksję – m.in. zawroty głowy już po parunastu sekundach) a potem nie możemy poznać własnego głosu 😉
Ktoś zna jeszcze coś poza statyką na zawodach 😉
You must be logged in to reply to this topic.