Viewing 3 posts - 1 through 3 (of 3 total)
Viewing 3 posts - 1 through 3 (of 3 total)
You must be logged in to reply to this topic.
Witam. Nurkowaliśmy ostatnio na 10-12m na Miedwiu. Dodam, że jesteśmy początkującymi. Schodząc w dół po linie ciężko jest po około 6-8m wyrównać ciśnienie w płucach.Czuć jak ciśnienie „tłamsi” klatkę i ciężko jest przepchnąć powietrze z płuc, żeby wyrównać ciśnienie. Czytaliśmy wiele o technice Frenzla i próbujemy ją stosować. Ale tę samą głębokość, płynąc przy dnie, jest nam o wiele łatwiej osiągnąć. Czy to dlatego że ciało jest w poziomie a nie w pionie, czy dlatego, że ta głębokość osiągana jest wolniej? Co ćwiczyć, żeby radzić sobie dobrze z „tłamszącym” ciśnieniem w płucach.Prosze o podpowiedź doświadczonych freediverów.
pozdrawiam
ciekawy temat, doalczam sie do pytania
ja ostatnio nurkowalem do max. do 17m (zero balastu i 'makretowe’ pletwy niestety) i tez na kilkunastu metrach zauwazylem podwyzszona trudnosc we wdmuchiwaniu powietrza do maski ze wzgledu na panjuace cisnienie…
Nie wiem chłopaki jak nurkujecie i pływacie..ale zwróccie uwagę na to czy nie odchylacie głowy odruchowo do tyłu..tzn. jak płyniecie głową w dół to odchylacie łebek do tyłu, żeby coś widzieć..to tesh utrudnia przedmuchiwanie i wyrównywanie ciśnienia :J
Pozdrawiam
Filipson 😀
You must be logged in to reply to this topic.