-
#18303 |
Na początek chciałbym się przywitać, jest to mój pierwszy post na forum.Wiem że wątek doboru płetw był poruszany zapewne wielokrotnie, starałem jak najwięcej przeczytać na ten temat. Niestety spowodowało to tylko ze coraz bardziej miotam się wyborze między płetwami kaloszowymi a paskowymi.Dlatego proszę o wyrozumiałość Potrzebuje w miarę indywidualnej porady. Szukam czegoś co posłuży mi trochę lat z przeznaczeniem do snorkeling\’u i nieco rzadszego freedriving\’u, choć czasem pewnie też i zabiorę je na basen ale w żadnym razie oczywiście do nurkowania ze sprzętem. Głównym bodźcem do zakupu jest zbliżający wyjazd do Chorwacji jednak nie zamierzam na tym poprzestać, wiec nie będzie to „kupie sobie drogie płetwy żeby założyć je raz w roku” 🙂 mimo że jak na razie w kwestii nurkowania jestem dużym nowicjuszem. Być może udany wybór będzie w przyszłości motorem do zrobienia jakiegoś kursu 🙂 Nie chciałbym się na początek zniechęcić obtarciami czy np. kontuzjami wynikającymi ze złego doboru płetw.Wiec tak jak mówiłem oczekuje przede wszystkim trwałości, wydajności i wygody w użytkowaniu.Głownie wszystkim nie mogę rozstrzygnąć jaki rodzaj płetwy będzie dla mnie odpowiedni. Nie chciałbym kupować sprzętu który wybacza wiele błędów ale nie daje możliwości dalszego rozwoju umiejętności. Dodam również ze na co dzień trenuje kolarstwo 🙂 , zastanawiam się więc jak bardzo pokrywają się ze sobą partie mięśni pracujących podczas nurkowania i jazdy na rowerze bo podejrzewam ze będzie to miało istotny wpływ dobór twardości płetw. Ze skurczami również nie mam problemów czy to podczas pływania czy innego nawet wielogodzinnego wysiłku. Z wydolnością również nie jest najgorzej.Choć oczywiście pewnie jest to nieco inny rodzaj wytrenowania niż potrzebny podczas nurkowania.Będę wdzięczny za wszelkie porady i sugestie. Propozycje konkretnych modeli również bardzo mile widziane.
#18304 |Hej! Z płetwą jest podobnie jak z butami na rower,mają być lekkie,dobrze dopasowane(inaczej z nich wyskoczysz).Oczywiście jeśli kupisz płetwy kalszowe,to nie będzie najlepsze rozwiązanie,kalosz lepiej dopasuje się do stopy,pomoże w tym dobrze dobrana skarpeta(neopren 2-3mm).Płetwy paskowe używają scuba i ubierają do tego specjalne buty,zapewniające wygodę.Jeśli chodzi o sport,który uprawiasz to napewno masz bonus w postaci wysokiej wydolności,a skurcze mogą się pojawić w stopach,na początku pływania…być może warto pomyśleć o rozciąganiu mięśni i ścięgien,kolarstwo powoduje ich skrócenie,co może wpłynąć na płynność ruchu.Tyle mogę powiedzieć po 25 latach na rowerze i dwóch w wodzie. Pozdrawiam.
#18305 |Rozciągam się w miarę regularnie bo zjawisko skracania się mięśni i ścięgien jest mi znane.
„Oczywiście jeśli kupisz płetwy kalszowe,to nie będzie najlepsze rozwiązanie..” – co przez to rozumieć? Ze jest to rozwiązanie lepsze od paskowych ale nie najlepsze na wszystko?
Nawiasem mówiąc porównując cenę butów i skarpet neoprenowych wychodzi dosyć podobnie.
Czy jakieś konkretne modele płetw sa godne polecenia, uwzględniając moje potrzeby?
#18306 |Zazwyczaj jest tak że każdy na początku zakłada pływanie jedynie rekreacyjne a po czasie okazuje się że uczymy się, poprawiamy wyniki, to nas nakręca do bardziej profesjonalnego podejścia, kombinujemy ze zmianą sprzętu, techniki, itp.
Żeby uprościć Ci zadanie to proponuję Ci na początek zwykłe, gumowe płetwy Marresa, Cressi, czy innej firmy. Oczywiście KALOSZOWE a nie z paskiem. Zapłacisz za nie 100-150zł a jak Ci się spodoba nurkowanie to z czasem pomyślisz o dopasowaniu i zamówieniu sprzętu pod swoje potrzeby. Może się okazać że w ogóle po czasie stwierdzisz że chcesz pływać w monopłetwie bo preferujesz styl delfina. I co zrobisz wtedy z płetwami? Pójdą w kąt.
Moim zdaniem masz 3 rozwiązania :
1. Kupić tanie, nawet używane zwykłe płetwy i maskę o niskiej pojemności. Pływać, szlifować optymalną dla Ciebie technikę i powoli zastanawiać się co dalej.
2. Kupić płetwy do free, najlepiej z możliwością wymiany piór np. special fins, leader fins, Omer czy water way. Twardość piór doradzą Ci na podstawie indywidualnych wytycznych.
3. Kupić GARA 3000 które są w w miarę tanie ale dobre, uniwersalne, sprawdzone i godne polecenia.
Jest tylko jedno ale – komfort. Żeby to sprawdzić musiał byś popływać w różnych płetwach czy mono i zobaczyć w czym czujesz się najlepiej tak żeby nie zdzierała się skóra, żeby nie uciskały, żebyś nie łapał skurczy itp. A przekonać się możesz umawiając się z najbliższą grupą freediverów lub przy okazji jakiejś zorganizowanej imprezy. Albo nie doczytałem albo nie piszesz skąd jesteś. Generalnie w Polsce free-wariaci są już wszędzie 🙂
Pozdrawiam!
#18307 |Maskę i fajkę już mam.
GARA 3000 kupiłbym bardzo chętnie ale niestety nie dodałem ze obecnie mogę przeznaczyć na zakup maksymalne 300zł. Allegro niestety świeci pustkami jeśli chodzi o ten model.
Miałem do tej pory na oku STRATOS’y FP Technisub’a jako uniwersalne płetwy na początek, czy byłby to dobry wybór?Ps Zapomniałem dopisać skąd jestem – Słubice, woj. Lubuskie.niestety nie znam żadnego : jak to ładnie ująłeś „free-wariata” 😀 z moich okolic.
#18309 |http://www.allegro.pl/item678026495_pletwy_freediving_cressi_2000_hf.html
jak coś to sprzedawca sprawdzony bo kupowałem od niego swoją monówkę
#18310 |Oferta Decathlonu jest dobra jak na początek.Jeżeli Ci się spodoba to proponuję wybrać się na jakieś zawody czy zlot i zorientować sie w czym koledzy pływają i spróbować.Nie nastawiaj sie na snorkling bo to zabawa na letnie ,wczasowe dni i można do tego sprawić sobie gotowy komplecik który idealnie spełni swoje zadanie.Ja nie jestem zawodnikiem a tylko sympatykiem i miłośnikiem i dzieki forum nie utopiłem kasy w dziwne sprzęty a poczekałem i powoli kupiłem w miare dobre płetwy ,maske i pianke.Nurkowanie na 5m to tez freediving a z czasem człowiek czuje sie pewniej i głębokości 10 czy 20 m zaczynają być normalką.Przemyśl sprawę spokojnie a zapewniam Cię że na snurkowaniu się nie skończy a głębsze nurki to super frajda.Powodzenia!
#18311 |Dzięki wielkie. Poczekam trochę i kupie Gara 2000/3000 jeśli będą w dobrej cenie. Ciekaw jestem tylko jak tak długie płetwy sprawują sie w pływaniu po powierzchni lub na basenie.
Mam natomiast jeszcze pytanie tego typu. Normalnie chodzę w butach rozm. 44 (nike/puma) i moje pytanie jest następujące. Czy płetwy 44-45 nie będą za luźne a 42-43 np. za ciasne? lepiej wybrać za ciasne czy lekko luźne a potem np dokupić skarpety neoprenowe?
#18312 |Ja noszę buty 41 ,ale do biegania mam 42.Płetwy mam 42/43 Gara 3000 i do tego skarpety 3mm. Z pływaniem po powierzchni jest tak sobie, ale tak jak pisałem nie nastawiaj sie na snurkowanie .Na basenie super i kupa radośći.Z zakupem lepiej do sklepu i mierzyć z skarpetą ,pomachać troche ,powyginać i będziesz wiedział czy Ci odpowiadają.Ja kupiłem przez net ,ale wcześniej miałem już Gary.Nie popełnij błędu tak jak ja że kupiłem na gołą stopę i marzłem na otwartych wodach a potem męczyłem się z skarpetą 2,5mm.Zastanawiałbym sie jedynie nad twardością jaka bedzie odpowiednia dla Ciebie.Kasę lepiej trzymać w skarbonce i dozbierać niż żałować nietrafnego wyboru.Jeżeli masz w pobliżu jakiś sklep ze sprzetem to mierz, oglądaj i wybierz co będzie Ci odpowiadało.Powodzenia!
#18313 |Witaj
Płetwy wybierz oczywiście kaloszowe, oczywiście do freedivingu (cobyś 2 razy pieniędzy nie wydawał jak Ci się free spodoba), koniecznie z zapasem na 3 – 5 mm skarpetę, ( a więc nieco luźne) ,najlepiej średnia twardość ( żebyś mógł w nich takze jako tako pływać po powierzchni, czyli snoorkować.Chciałbym Ci tylko zwrócic uwagę, na kwestię transportu płetw, szczególnie jezeli zamierzasz kupic na razie jedną pare i używać ich tam, gdzie trzeba lecieć samolotem, lub istnieja inne ograniczenia co do wymiarów bagażu. Te Gara, o których piszesz to są znakomite płetwy, ale nie rozłozysz ich do transportu. Mnie zdaża sie nurkować np. w Morzu Czerwonym i dlatego mam płetwy rozkładane jako bardziej uniwersalne. Oddzielnie pióra i kalosze mieszczą mi sie idealnie do dużej lotniczej walizki.
Osobiście mam Omery Millenium ( takie jak sa teraz w Decatchlonie za 200 pln z groszami), tylko wersję Black ( pióra średnio twarde), można do tych kaloszy dokupić pióra twardsze i bardziej miękkie, zdaje się, że wersję Black też widziałem w Decathlonie, a jak nie ma to sprowadzą z innego sklepu. Rozkłada sie i składa te płetwy banalnie prosto w ciągu jednej statyki 😀
You must be logged in to reply to this topic.