-
#19723 |
Witam. Jestem tu nowy i całkiem zielony w temacie. Chcę rozpocząć przygodę z Freedivingiem i potrzebuje porady doświadczonych wyjadsaczy. Byłem na stronce Eliosa ale niewiele z tego rozumiem. Może podam troche danych:
wody zimne (morze Irlandzkie), głębokości na pewno nie większe niż 7-8 m,
Proszę pomóżcie.Z góry dziękuję. Marcin
#19724 |Ja tam polecam to (Tribord AWS 900 z Decathlonu):
http://www.nitas.pl/articles.php?article_id=25Po tej marce spodziewałem się raczej zabawek dla ignorantów. Zwracam honor – jest git!
Ciepła, a z zewnątrz materiał = odporna na obtarcia i normalną eksploatację.
Całość bardzo elestyczna. Jeżeli nie chcesz w niej nurkować na 50m (jest bardzo elastyczna, więc kompresuje się pod ciśnieniem i mocno zmienia pływalność) będziesz zadowolony.
Mi też ją polecono i jestem zadowolony. Jako treningowa jest super.
#19725 |Witam Mam pytanko co do zakupy pianki Tribord AWS 900. W sumie to już zdecydowałem że ja kupie kwestia tylko rozmiaru.
Moje wymiary to:
180 cm wzrostu
82-85 waga (maleje mocno ostatnio) i myślę wziąć na szczuplejszego bo chce utrzymać ta tendencję.Nie jestem zbyt barczysty tak standardowo.
obwód w klatce mam 100tak ni to na wdechu ni na wydechu.
100 mam w pasie ale spada na szczęście.
Przymierzam się do pianki w rozmiarze:
Miernik rozmiarów z decathlonu pokazuje mi rozmiar 50 (2XL) szok (!) na dolna cześć stroku a 44 (L) na górną. Generalnie jeśli chodzi o ubrania jestem L-kowy z tendencja do (XL) piankę EQUESA do suba miałem 54 pożyczaną i w wodzie była względnie ok z pominięciem brzucha i klaty bo trochę się nalewało ale w łydkach i przedramionach było bardzo, bardzo dopasowane (poza wodą aż ciasne) mam masywne łydki dość. Mam dość długie ręce. Wszystkie bluzy (duża większość ma je dość ktrótkawe)
Panowie jaki rozmiar góry jaki dołu ? Nie mam możliwości jechać do DECATHLONU i mierzyć. Kupie wysyłkowo. Nurkuje w jeziorach amatorsko może kiedyś pojadę na ciepłe morze, rekordów w niej bić nie będę ma mi być ciepło w termoklinie i tyle.
NITAS podpowiesz ?
Będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawianie ze SKORPENY 🙂-Piotrek
#19726 |Ja zaufałem rozmiarom z Decathlonu (wyszło, że 2x najmniejsze) i jestem bardzo zadowolony. Spodnie wydawały się rozmiar za ciasne, ale dobrze namydlone wchodzą extra.
Pianka jest bardzo elastyczna. Do tego po 3. ubraniu rozciągnęła się na tyle, że potrafię ją sam zdjąć (jak na filmie instruktażowym – „na łokieć”), a przy pierwszym ubieraniu zostałem w środku bez powietrza 😉
W sumie rozmiar extra.Nadal uważam, że w wypadku pianek waga (czyli rozmiary w obwodzie) są decydujące i ważniejsze od długości.
Więc z mojej strony:
-Zmierz się dokładnie
-W razie wyników na pograniczu rozmiarów wybierz może tak, zeby góra i dół były bardziej zbliżone.
– kup 1l mydła w płynie o nieagresywnym zapachu 😉
#19727 |Dziękuję za odpowiedz!
Powiedz mi tylko czemu na dół mam kupić 2XL a na górę L skoro spodnie i bluza mają ten sam element czyli obwód w pasie. Nie jest to dla mnie logiczne ale nie mam doświadczenia. Rozumiałbym gdybym był szczupły i miał wielkie bary ale ja mam trochę brzucha i tyle.
Logiczniejsze wydaje mi się spodnie XL i Góra L. Sam nie wiem…Może mi ktoś podpowie o co w tym chodzi.
#19728 |Nie brał bym zestawu z kawałków o 2 rozmiary różnych. Tak jak piszesz – bluza i tak musi wejść na spodnie.
Mi wyszło spodnie L/M. Bluza M Wziąłem zestaw M. Spodnie są trochę wąskie przy ubieraniu, ale później jest już git. (Całość wygląda na S)Wziąłbym albo XL+XXL albo L+XL. A jakbym dłużej pomyślał to XL+XL 😉
Dalej już musisz sam zaryzykować…
#19729 |nie wiem czy pomogę ale moja rada jeśli możesz to odpuść w tym sezonie i popracuj torchę nad mieśniem piwnym i wtedy na pewno 44 bedzie oki, jeśli weźmiesz górę xl to możesz mieć za dużą w klacie, a wymiana wody zwłaszcza chłodnej po plecach to nic przyjemnego
#19730 |Dobrze Kolego podpowiadasz. Tylko że ja mam tak z mięśniem piwnym że choć uprawiam dużo sportów wszelakich przez cały rok to mam tendencje do tycia. Nie wiem czy zrzucę aż tak zęby wskoczyć w podręcznikowe L.
Dalej tylko nie rozumiem na co mi wg Decathlona rozmiar XXL spodni czyli brzuch i rozmiar L bluzy jak i bluza i spodnie nachodzą na brzuch wiec skoro L bluza obejmie brzuch to spodnie XXL w brzuchu bedą za duże.
#19731 |Ja mam trochę inną piankę, ale znając swoje doświadczenia i mogąc czasem ocenić z boku doświadczenia Maviego (plywamy często razem), proponowałbym, jeszcze raz przeanalizować jego posty i wybrac którąś z proponowanych opcji (na moje oko XL + XL). Skoro problemem jest brzuch, to pamietaj, że bluza nachodzi na spodnie, wiec troche bez sensu jest kupowac jedną z tych częsci węższą… Weź tez pod uwagę, że pianka jest dosyc elastyczna, więc i tak Ci sie dopasuje. Co jesli kupisz za małą? Będziesz się meczył nie tylko przy ubieraniu, rozbieraniu…
Kup tak jak wynika z rozmiarówki – głównie na szerokosć. Raczej nie ma obawy, że woda Ci sie bedzie wlewała – dół masz zapiety (i opięty 😉 ), a górą gdzie niby miała by się wlewać? Przez kaptur?? Moze jeszcze ktoś z „tribordowców” się wypowie, ale sądzę, ze w tym, wypadku kupienie rozmiaru nieco mniejszego niż wynika to z Twoich gabarytów, tylko narobi Ci problemów.
#19732 |Miałem kiedyś triborda co prawda jedno częściowego – większego i tego pecha że wlewała mi się woda przez kaptur co nie znaczy że u każdego tak musi być .
Nie wiem czym kierowałeś się przy wyborze pianki ale napisz jeszcze na http://www.spearfishing.pl/forum/ tam jest dział pianki , podaj swoje rozmiary, może ktoś jest tam o podobnej do Twojej budowy ciała ( dużo ludzi tam kupuje gotowe pianki ) i pływa w czymś co nie koniecznie musi być tribordem .
Pozd.
#19733 |Olek (powyżej) zamówił piankę na miarę w cenie Triborda.
#19734 |Przy doborze pianki kierowałem się artykułem NITASA i podpowiedziami kolegi który Nitasa zna i widział go w tej piance i poobserwował sobie jak ona się zachowuje. Ważna była dla mnie cena (ale nie dlatego że chciałem zaoszczędzić czy wydać mało kasy) tylko własnie kwestia moich wąchających się wymiarów sprawia, że nie chcę zainwestować w coś na miarę bo miara się zmienia dość często u mnie. Poza tym pływanie free jest w moim przypadku rekreacyjne. Mieszkam na Warmii jezior masa a ja mam na góry coraz mnie czasu z racji pracy. Moje nurkowanie free ma raczej być czymś dodatkowym do już istniejących pasji. Nie zmienia to faktu że zaczyna mi się podobać łowiectwo podwodne.
W czasach najlepszych miałem 86 w pasie (ale wtedy był miesięczny trekking po Norwegii z 35 kg na plecach) i ciągłe wyjazdy w góry.
Zazwyczaj miałem tak 90- 95 w pasie a teraz niechlubnie podskoczyłem do 100-102 … ale zrzucam.Kierując się tymi danymi obstawiam że podpowiedz XL+XL będzie dla mnie najsłuszniejsza.
Często jestem na stronach fotograficznych z racji zawodu. Powiem Wam z wielką przyjemnością, że na forum free jest duża kultura, poziom i życzliwość czego nie można powiedzieć o foto bo tam wiele osób „wydłuża” sobie sprzętem (choć nie chce generalizować).
Pozdrawiam i miło mi że nikt mi nie napisał gdzie w piankę do free z takim brzuchem :happy
#19735 |a ja mam taki pomysł, kupić sobie piankę o’neill reactor 3/2mm(długą, moge ja mieć za 300zł), jestem nurkiem rekreacyjnym, od niedawna nurkuje na bezdechu, tylko 14m ale powiedzmy mam inne podejście do freedivingu, ale nieważne.. tylko zastanawiam się czy to dobry pomysł, jakbym chciał ponurkować w Polsce to dołożyłbym do zestawu kolejna piankę 3/2mm krótka z kapturem, no i się zastanawiam ile dziur jest w mojej logice 🙂
Jest opcja żeby uszyć sobie do tego kaptur na miarę u Gałacha. W tym roku miałem okazję dać nura w Blue Hole i podpatrzyłem kilka patentów jak i mega lanserów cierpiących na chorobę „wszystko co najdroższe”
#19736 |Ps. nigdy nie miałem żadnego treningu, po prostu łape głęboki oddech i daje nura można sie śmiać z 14m ale średnio jestem pod wodą 2,30sek (to też pewnie nie powala) ale zastanawiam się jak powiększyłbym swoje możliwości po kursie?? Wiem że to nie miejsce na takie wypociny ale jak mam być obśmiany to wolę dać trochę danych 🙂 Pozdrawiam
#19737 |Kaptur musisz mieć bezwzględnie. Czy szyty na miarę – obojętne. Do termokliny w takim zestawie będzie OK. Poniżej + jeszcze rękawiczki raz/dwa da się zejść. Później będzie męka. Jak pianka złapie kilka dziur (przy tej grubości raczej dość szybko) będzie jeszcze większy hard-core.
Ale na ciepłe morza i na basen taka pianka jest OK (nie mówię o tym konkretnym modelu, bo go nie znam, ale generalnie).
#19738 |Rozmiar wybrałem, kasa jest tylko nigdzie na stronie DECATHLONA nie widziałem opcji kupić na zamówienie do domu. Nie wiem może kiepsko szukałem (ale chyba dobrze). Czy tam się trzeba osobiści fatygować po asortyment. Jestem z Olsztyna i nie po drodze mi do Warszawy a w 3mieście nie mają.
???????????????????????????????????
pozdrawiam Ekipę
#19739 |Niestety. Decathlon chyba nie dostarcza do domu. Musisz sobie wybrać jakiś sklep w którym odbierzesz…
#19740 |Panowie jestem tu nowy i proszę o pomoc. Zastanawiam się,która z pianek jest lepsza:
http://www.nitas.pl/articles.php?article_id=25
,czyhttp://www.podwodnyswiat.sklepna5.pl/towar/454/sporasub-green-camouflage-5mm.html
Chodzi mi głównie o wytrzymałość(trwałość),elastyczność,komfort użytkowania,jakość neoprenu.Czytając test Nitasa na temat pianki Tribord AWS 900 zaniepokoiło mnie,że może wnikać woda przez otwór na twarz(brak aqua stopu),a ja mam dość małą głowę.Poza tym mam dość klasyczne wymiary 180cm wzrostu i ważę 72kg. Co do drugiej pianki nie mam informacji jaka ona jest w rzeczywistości, tzn. wytrzymałość(trwałość),elastyczność,komfort użytkowania, czy posiada aqua stopy. Wiem,że na forum są posiadacze obu pianek,bardzo proszę więc o szybką poradę ponieważ za kilka dni chcę kupić którąś z nich.Bardzo zależy mi na czasie.E-mail: akowal1981@wp.pl
Pozdrawiam Forumowiczów.
#19741 |W piance pływałem koło 20 razy.
Zauważyłem, że woda przez kaptur zaczęła mi wpływać podczas zanurzania (tylko wtedy).
Przez nogawki podczas prób pływania z max prędkością w mono.Ponieważ mi to nie przeszkadza –
do teraz nie umiem wymienić ani jednej wady tego sprzętu.Stosunkowo dużą kompresję neoprenu w tej chwili uważam za zaletę – w sytuacji, kiedy preferuję dość szybkie przejście do ujemnej pływalności mogę wziąć mniej balastu i jest dużo większy komfort na powierzchni, szczególnie kiedy nie ma bojki.
Na teraz – następną piankę kupuję taką samą.jeszcze dwa słowa odnośnie wody pod kapturem:
– z jednej strony jest trend, żeby robić dziury w kapturze, aby uszy zostały zalane i miały stały kontakt z wodą co ma ułatwić wyrównanie ciśnienia
– z drugiej strony niektórzy „sprzętowcy” wsadzają zatyczki do uszu (z małą dziurką), żeby ograniczyć przepływ wody wewnątrz ucha, aby go nie podrażniać zimną wodą.Nie mam jeszcze jednoznacznego zdania, ale z powodu wychłodzenia, kataru i dania nurka w tym stanie wyłączyłem się jak dotąd na 3 tygodnie z nurkowania.
„Automatyczne” zalanie uszu (ciepła wodą z powierzchni) przy starcie jest jedną z opcji między tymi dwoma koncepcjami.
You must be logged in to reply to this topic.