-
#17989 |
żółty glide, rozmiar 39-41 otwarte pięty, twardość 2, 30 stopni kąt. Jak przeskoczę 50m to się pomyśli co dalej 🙂
szkoda tylko że będzie dopiero pod koniec kwietnia…
Agata Bogusz
Instruktor freedivingu AIDA i Apnea Academy
Sędzia freedivingu AIDA
www.bluego.pl
e: info@bluego.pl#17990 |Uważaj Boguszowa w takiej płetwie możesz szybko zacząć nurkować głębiej niż się spodziewałaś. Tak było ze mną :-).
Mati, odezwę się jak będę jechał do Krakowa. Na razie nie wiem jeszcze kiedy.
Michał
#17991 |i o to chodzi w tym całym interesie… 🙂
Pozdrawiam
Agata Bogusz
Instruktor freedivingu AIDA i Apnea Academy
Sędzia freedivingu AIDA
www.bluego.pl
e: info@bluego.pl#17992 |WW NEMO potaniala, teraz $199USD. Nie jest to super rakieta jak Hyper ale ma bardzo wygodne buty. Mozna w niej pol dnia w wodzie spedzic, jak to bywa czasem
#17993 |Mono Fin GLIDE firmy WaterWay to moim zdaniem mercedes wśród monówek. Dużo daje wbudowana różnica kątowa pomiedzy stopą a płytą płtewy.
Mam też LeaderFins Dolphin i wiem jaka jest różnica.
Dla mnie bomba. POLECAM!!
Pzdr.
Robert
#17994 |A propos Mercedesa, kupilem jednego za $800 i to Diesla! Jak bym dal $500 za pletwe to zona nie dala by mi do konca roku (jesc)
Chajtnalem sie Panowie! I skonczyl sie wypas, teraz Cressi albo Free Immersion 😀
#17995 |Nostres a o jakim hyperze pisałeś? Macie jakieś porównania odnośnie hyper -glide a flyer chodzi mi o ich wydajność oraz pływalność w nurkowaniach głębokich.
Nostres ja tak samo jak ty podzieliłem swój los tylko że mnie ten „wypas” dotknął w czerwcu 2008r 🙂 Wiem jak to jest teraz nawet freediving wygląda inaczej 🙁 Ale WW zdążyłem kupić wcześniej :OK
#17996 |Czesc, nie mam niestety porownania bo w monopletwach mam jedynie doswiadczenie ze SpecialFins i WaterWay.
Mandy Rae miala tego Glida o ktorym piszecie ale za male buciki zebym mogl sie karnac. Opinie mowia ze obydwie swietne.A Hyper o ktorym pisalem to Leaderfins, jest tez w wersjii Carbon
http://www.leaderfins.com/cgi-bin/form.cgi/63eng?id=283&tm=1215544911
#17997 |A to cacko to akurat moja płetwa i jestem z niej na maxa zadowolony. Pływałem w Dolphinie ze SpecialFins i Hyper LeaderFins moim zdaniem bije ją na głowę. Do Glida porównania nie mam bo Apneus nie chce dać się przepłynąć w jego płetwie 😉 hehe
W każdym razie płetwa jest bardzo lekka co dla mnie jest dość istotne. Kąt nachylenia kalosza względem pióra to ok 20stopni, mniej niż w Glide, natomiast do fazy lotu jest OK bo mam lekko zgięte nogi w kolanach co ułatwia mi rozluźnienie mięśni. Jeśli chodzi o pływalność to płetwa ma delikatnie ujemną, dość wolno tonie. Dynamikę w niej poprawiłem a jeśli chodzi o CW to do tej pory nurkowałem w niej jedynie na 27m pod lodem i nie odczułem żadnych problemów z kompresją i pływalnoscią, płetwa jest leciutka. Mam wersję miękką i niezależnie od opinii odnośnie twardości do CW jest wystarczający kop po nawrocie przy talerzyku. Czekam już na wiosenne nury i zamierzam w niej poszaleć :evil
#17998 |Deep, a jak z wygoda? Czy te paski nad stopa nie powoduja jakiegos ucisku albo skurczy?
Mozna w niej komfortowo plywac przez dlugi czas czy tylko kilka nurow?
#17999 |Kalosze są wygodne i w skarpetkach nie czuję żadnego dyskomfortu. Natomiast w basenie pływam bez skarper i czasem jak przesadzę to mam poździerany naskurek na palcach. Skurczy w stopach nie mam, naprawdę jest to wygodna płetwa. Jest jeszcze jeden plus, podajesz rozmiary stóp i płetwa przychodzi idealnie dopasowana a nie numer większa czy za mała.
pzdr.
8)
#18000 |Jęśli można coś dodać.
Pierwszy raz chciałem zakładać GLIDE’a na zwykłe mokre nogi. Nie dało się. Przeżyłem szok i rozczarowania – zważywszy na cenę.
Jednak później okazało się, iż w czasie zakładania tego typu monówek dobrze jest namydlić stopy i w tedy wsuwa się w kalosz bez problemu.Co do obtarć. To faktycznie. Jeśli ktoś lubi pływać z fajką czołową po powierzchni dobrze jest założyć skarpety neoprenowe np. 1mm lub – co stosują zawodnicy – obcięte worki po mleku.
Taki obcięty fragment(z naroża) zakłąd asię na stopę. Folia jest śliska i skóra nie obciera się o gumę.
Wiem z doświadczenia, iż po 500m po powierzchni w szybkim tempie – ma się odciski i to nie jest przyjkemne.Pzdr.
Robert
#18001 |Panowie mono to sprzęt dla twardzieli a nie malkontentów:) A tak na poważnie to finswimm’erzy śmieli by się z was dlaczego? Otóż płetwy do freedivingu (dobrych firm) mają trochę zawyżoną numerację. Ktoś spyta dlaczego? Odpowiedź jest prosta monopłetwy wymyślone zostały do szybkiego pływania/ścigania się .W ich konstrukcji nikt nie myśli o komfortowym pływaniu liczyć ma się wynik. Freediverzy są rozpieszczeni przez wygodne miękkie kalosze np od płetw Cressi Gara. W płetwach typu glide bądź hyper stosuje się footpockety typu imadło które posiadają jeszcze dodatkowo kąt.
Płetwy startowe mają zaniżoną numerację i jest to celowe a nie wada fabryczna !!Jak ktoś pisze coś takiego to najzwyczajniej w świecie nie miał do czynienia z mono. 🙂 Zawodnicy pływają z podkurczonymi palcami mają zrobić dobry wynik i zdjąć płetwę.Nikt tam nie przejmuje się tym że nogi mu „odpadają” lub odciskami. Ta płetwa ma robić WYNIK.Tak jak kolega Morgan pisał stare dobre triki jak zakładanie na mydło + torebki po mleku to od dawna stosowane patenty w świecie finswimmingu !!!! Monopłetwa im ciaśniejsza tym lepiej siedzi na nodze i ma większego powera 🙂
Natomiast my freediverzy ludzie przyzwyczajeni do luksusów:) najzwyklej narzekamy na to. Dlatego firmy wymyślają takie dziwactwa jak monopłetwy z kaloszami od płetw (np.OMER) itp. Nikt kto trenował finswimming nawet nie założyłby takiej płetwy gdyż była by to dla niego tzw „porażka” 🙂 Numeracja WW dla freediverów jest zawyżona w stosunku do płetw startowych !!!Monopłetwa która ma miękki kalosz to wielka pomyłka gdyż tak naprawdę całą siłę którą przenosimy z nóg na pióro tracimy na zaginającym się miękkim kaloszu!!! Pływałem kiedyś w mono Winhelma i Deepa. Wilhelma Ukraińska bodajże Tropol miała tak miękkie kalosze że zanim zgiął się blade footpockety były już dawno zgięte 🙂 Pod wodą machało się płetwą jakby było się na powierzchni a stało się w miejscu 🙁 Podobnie z kaloszem Deepa który jest też zbyt miękki, może nie aż tak jak Wi…
#18002 |Wszystko fajnie, prawda, tylko freediver nie uzywa pletwy do jednego wyscigu na 50m. Owszem sa i tacy ktorzy maja osobna (niewygodna ale skuteczna) pletwe na zawody w dynamice. Wiekszosc z nas musi jednak znalezc zloty srodek i miec pletwe jak najwydajniej przenoszaca naped a jednoczesnie wygodna.
Zdazylo mi sie spedzic w wodzie 7 godzin zeszlego lata, 😮 wtedy nie ma szans na nurkowanie w uciskajacych kaloszach.. Ale nawet na krotszej zabawie wszelka niewygoda daje sie we znaki tak ze i tak nie ma pozytku z tego mocnego przenoszenia napedu.
Jednego jednak nie rozumie w poprzednim poscie. Jesli Ty masz Glide’a a Deep ma Hyper’a to te pletwy sa siostrami. To jest ten sam rodzaj pletwy zrobiony przez inna firme i wyglada na to ze kalosze maja identyczne??
ozumie w Twoim poscie
#18003 |Płetwy są generalnie podobne konstrukcyjnie ale tak naprawdę jest sporo różnic. Glide ma większy kąt nachylenia, trochę inny kształt pióra i twardsze kalosze. Ale moim zdaniem nie ma to większego znaczenia na przełożenie siły na pióro przy dynamice i CW. W przypadku sprintów na 50m gdzie częstotliwość ruchów jest bardzo duża ma to jakieś znaczenie ale przy dynamice gdzie wystarczy ok15 ruchów na 50m twardość kalosza ma moim zdaniem drugorzędne znaczenie. No ale apneus to twardziel i musi mieć twardą płetwę 😉 Ja preferuję pływanie i nurkowanie na całkowitym relaksie i dlatego wybrałem lekką carbonową płetwę, z miękkim piórem i odpowiednio dopasowanymi kaloszami. Rozpatrujemy optymalny wybór pod kątem freedivingu a nie pływania na czas po powierzchni więc szukajmy dobrych osiągów idących w parze z komfortem. Uważam że obie płetwy są warte uwagi.
8)
#18004 |Mój poprzedni post był wytłumaczeniem do czego monopłetwy były wymyślone czyli finswimmingu gdzie celem jest osiągnięcie jak najlepszej wydajności i szybkości.Natomiast wygoda miała drugorzędne znaczenie o ile w ogóle miała.
Kiedyś były tylko takie płetwy. Teraz rośnie zapotrzebowanie na „cywilne” wersje mono które mają służyć rekreacji .Stąd takie dziwolągi jak mono + kalosze omera. I tu macie racje.W takiej mono będzie można długo pływać bez efektu zmęczenia stóp. Jednakże w porównaniu z płetwą startową macie takie szanse jak maluch z ferrari 🙂 Nie chcę tu nikogo obrażać bo każdy chwali to co ma Deep.
Jednakże nie zgodzę sie że miękkie kalosze nic nie znaczą jeśli chodzi o CW lub DYN.Do CW jak najbardziej używa się twardszych blades ! Przy miękkich piórach najczęściej podczas wynurzania w CW występuje efekt tzn Foldingu który zmniejsza nam ciąg a w CW jest to bardzo ważne (przy negatywnej pływalności). Po drugie jeśli masz miękkie footpockety to tak jak pisałem wcześniej footpockety zginają się nie przenosząc całej siły na pióro. Wykonuje się wtedy więcej niepotrzebnych ruchów które zjadają nasz drogocenny O2 🙂Nostres Pisze „Jesli Ty masz Glide’a a Deep ma Hyper’a to te pletwy sa siostrami. To jest ten sam rodzaj pletwy zrobiony przez inna firme i wyglada na to ze kalosze maja identyczne?”
Otóż nie! Po pierwsze użyty jest zupełnie inny materiał kaloszy oraz ich grubość. W Leaderfins jest cieńszy przez co łatwiej uszkodzić taki footpocket i zerwać opędniki (najczęstsza usterka mono), z drugiej strony cieńszy footpocket może sprawiać wrażenie wygodniejszego gdyż lepiej dopasuje się do stóp.
W glide nie zegniesz kalosza w Leaderfins tak (moim zdaniem wynika to błędu w konstrukcji oraz nieodpowiedniej twardości materiału użytego do footpocketa). Po drugie kąt , w Glide jest 2krotnie większy niż w Leaderfins.
Firmy takie jak WW i Leaderfins używają swoich nazw handlowych np Glide lub hyper.To wprowadza ludzi w błąd gdyż tak naprawdę nie są to hypery.
#18005 |Upgrade. Zapomniałem dodać . w zdaniu „każdy chwali to co ma.” A dalej (po kropce ) było do deepa 🙂
Dokańczając poprzedni temat tu możecie zobaczyć prawdziwe Hyperfiny http://www.hyperfins.ru bądź dobrze zrobioną podróbkę
http://www.schwimmen-shop.de/popup_image.php?pID=2008/imgID=0
Proszę zwrócić uwagę na kształt pióra i jego krawędzie. Krawędzie mają ostry kąt zejścia od footpocketów do podstawy pióra. To czyni hyperfina tym czym jest. Teraz porównajcie sobie kształt mono WW lub Leaderfinsa i wnioski nasuną się same 🙂
#18006 |Odnośnie twardości kalosza to niestety nie masz racji że Hyper z Leaderfins da się wygiąć, itp. Kalosz od spodniej części jest tak usztywniony i połączony z piórem że przenosi całą energię na pióro, nie ma żadnej straty. Górna część kalosza jest elastyczna i dokładnie otula stopę ale nie jest to prezerwatywa którą można rozciągać dowolnie. Jeśli masz stopy 27cm to ktoś o stopach 28cm już w te kalosze się nie wciśnie. Kąt nachylenia to ok 20stopni więc jest optymalny. Chyba że lubisz pływać z całkowicie wyprostowanymi nogami i wyciągniętymi stopami wtedy kąt 40stopni jest OK ale z tego co wiem to Glide ma ok 30stopni. Osobiście wolę lekko ugiąć nogi w fazie lotu bo rozluźniam na chwilę mięśnie a w przypadku CW większość drogi w dół jestem rozluźniony zaczynając free fall już po 20metrze.
Odnośnie twardości pióra przy CW to moim zdaniem jest to mit że pióro musi być twarde. Twardość ma być dostosowana do predyspozycji fizycznych i stylu pływania. Jeśli ktoś pływa siłowo to niech sobie kupi nawet deskę a jeśli ktoś nurkuje na relaksie to z całą pewnością będzie się czuł lepiej w miękkiej płetwie. Zastanów się, co z tego że twarda płetwa da ci odrobinę lepsze przyśpieszenie skoro w każdy ruch wpakujesz dużo więcej siły zużywając tym samym więcej tlenu?
Reasumując, każdy powinien dobierać sprzęt pod kątem własnych potrzeb a nie tendencji rynkowych i tego co aktualnie jest na topie, w tym przypadku Glide Fin. I podkreślam że jestem przekonany że Glide to bardzo dobra płetwa jednak wybór Hypera był przemyślany ze względu na moje predyspozycje i potrzeby.
#18007 |Panowie, zamowilem pletwe i powracam do naszej dyskusji. Dlugo wahalem sie miedzy Glidem a WW Model 1. Skontaktowalem sie z Martinem Stepankiem i doradzil mi Model 1 no i go posluchalem, nie zaluje bo w sobote kolega dal mi sie przeplynac w identycznej i bylo super. Wzialem twardosc medium.
A co specjalista od mono, Stepanek mowi na temat pletw ktore sprzedaje (naprawde nie wciska tej za $470, raczej te za $150)Otoz Glide wg niego, cytuje „Swietna pletwa, swietnie wywazona dla srednio zaawansowanych i zaawansowanych. Jesli masz zla technike ta pletwa i tak poprawi twoje wyniki, ALE! – latwo pomoze utrwalic zle nawyki. Natomiast z dobra technika wprowadzi twoj freediving na calkiem nowy poziom”
Classic, Model 1 – cytuje „idealna do treningu i zawodow glekobokosciowych, Rowniez dla srednio i zaawansowanych, ALE! niezbedna dla poczatkujacych do wyrobienia wlasciwego stylu.”
Wlasnie te pletwe Martin poleca jako najlepsza do nauki monoradosci choc nie jest to latwa pletwa. Wrecz przeciwnie, ona „nie wybacza bledow” i lubi uciekac o czym sie przekonalem zeszlej soboty. Trzeba o niej myslec gdy sie w niej plynie:)
Jednak swietnie trzyma sie nogi. Jest czesto niedoceniana, chyba za niepozorny wyglad. Martin mowi ze wielu freediverow nie liczylo sie specjalnie z ta pletwa poniewaz jest plaska (brak kata) i nie jest z Carbonu. Wtedy wlasnie zabral ja na pamietne nurkowanie w okolice 100m.Mam ja dostac za kilka dni, choc plywalem w niej tylko godzine to widze wyraznie jej przewage nad Dolphinem SF czy WW Nemo. Jednak mieliscie racje wczesniej z tymi butami Omera, komfort daja ale naped slabszy. Tutaj nie mialem tej wygody co w Omerach ale nie bylo zle, naprawde, zwlaszcza jak na pierwszy raz, pewnie z czasem sie do nogi ulozy i noga sie przyzwyczai. Dobranoc
#18008 |Czyli potwierdziłeś to co napisałem wyżej 🙂 Poprzednia moja mono to była właśnie WW Classic tylko chyba średnia twardość. Później testowałem wiele mono w tym dolphin z kaloszami omera .jak zobaczyłem Glide i włożyłem go pierwszy raz na nogi stwierdziłem muszę to mieć. Ta płetwa na prawdę ma powera 🙂
Jestem z niej zadowolony i pewno ty tak samo będziesz.
Co do techniki jaką Stepanek Ci polecał? coś mówił?
You must be logged in to reply to this topic.