Witam wszystkich freediver’ów. Chciałbym poruszyć temat dla mnie dość ważny – Mono płetwa. Gdzie w Polsce można kupić tego typu sprzęt – chodzi o kontakt, www, enail – cokolwiek.
Sprawa bniejest prosta, ale na tm forum liczę na profesionalną pomoc. W końcu wiem, że dobrze trafiłem.
Ja tu kupilem swoja mono, zamawiasz przez internet, placisz karta. Tylko ze to nie jest w polsce ale niedaleko bo w Estoni. Przesylka jest szybciutka i obsluga bardzo profesjonalna, polecam
Do tej pory uzywałem Grinta Tiggulio płetw typu pióro – kaloszowe. Są dość twarde i taki emi odpowiadają. Nie mam problemów z siłą nóg, ale chciałbymprzesiąść się na Mono. To takie małe marzenie…
W zasadzie w gre wchodzi cena do 900zł. Nie więcej. Jesli chodzi o cechy to raczej hard ale nie wiem, czy mozna podać wielkość danej płetwy w stosunku do wzrostu nurka (mam 192 cm). Czekam na dalsze informacje i rady doświadczonych.
w Monopletwach sa 2 naprawde wazne rzeczy:
– kalosze Omer lub podobne (idealnie spasowane np. skarpetą, nie moze byc luzu)
– kąt pochylenia pletwy do kaloszy, dodaje wygody i efektywnosci
jak Cie stac to wez pletwe ktora ma oba te elementy, np:
pamietaj ze mozesz sie potargowac o ceny wiec obie te pletwy powinny byc w zasiegu Tojego maximum 🙂
co do twardosci, zwroc uwage, ze srednie monopletwy maja taka twardosc jak twarde pletwy i polecalbym Ci wlasnie srednią
najwyzej mozesz zakombinowac z rozmiarem (chociaz standardowy to chyba dobry wybor)
jak wiesz monopletwa to „blade” nazwijmy po polsku blacha 😉 i footpockets – kalosze, reszta (jakiestam gumowe oslonki brzegu pletwy, i „wings” z gumy to wlasciwie bajery…
co do samego skrzydla z fiberglasu to jest ono jak kazde inne, ja mam srednio twarde ale zastanawiam sie czy nie zamienic na bardziej miekkie, power daje naprawde duzy, jak robisz sprint to zadne pletwy nie moga sie rownac, daje to ogromna przyjemnosc i predkosc, ale tez szybko meczy nogi
co do kaloszy to ja mam odlewane z gumy (jak na zdjeciach), mocno trzymaja one stopy (prawie jak w imadle – kiedys ktos takie porownanie uzyl i jest dosyc trafne) co sie przeklada na moc i dobra kontrole, ale nadaje sie tylko do krotkiego plywania bo meczą sie stopy – dlatego w nowej monopletwie bede mial kalosze od pletw (omer/picasso)
jakos wykonania – hmm, powiedzialbym ze moze troche gorsza niz Special- Leaderfins, ale powiem szczerze ze jest to kawal rezotexowej blachy + kalosze wiec co tu mozna wielkiego spieprzyc lub poprawic – chyba nic, ogolnie nie narzekam ani troche
poniewaz chcielbym w mono spedzac dlugi czas w wodzie mysle o zamianie mojej monowki na miekką+kalosze, nie stac mnie na mono z kątem miedzy pletwą a kaloszami niestety (ok.900 zl)
jak masz jakies konkretne pytania to wal bo nie wiem co moglbym wiecej napisac
Co do kalosza, to w WaterWay-u Model 2 jest identycznie. Ja pływam w niej 1,5 h co tydzień. Przyzwyczaiłem się do tego bólu i już nawet nie przeszkadzają mi skurcze stóp.
Mimo tych wszystkich niedogodności uważam, że to nieuniknione, ponieważ żeby dobrze kontrolować ten kawał „blachy”, trzeba niestety mocno te stopy do niej „przywiązać”.
Ogólnie robota jest dobrze wykonana. Ale ja obserwuję niesymetryczne wyginanie się pióra rezotexu. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale nie wpływa to w żaden sposób na kierunek i siłę.
Mono jest bardzo szybka. Mnie przepłynięcie 50m (z nawrotem, bo basen jest 25 metrowy) zajęło 26 sekund. Pod koniec wykonałem jeden wyskok, by nabrać powietrza – to już dostateczny pokaz jej możliwości.
Dodatkowo kalosz płetwy można regulować! To brzmi obiecująco, ale to prawda. Z tyłu na pięcie są sklejone ze sobą dwa paski. Można je odkleić (ale ostrożnie!) i ponownie skleić na przykład mniejszając, albo zwiększając rozmiar kalosza. Ja do ponownego sklejenia użyłem kleju do dętki 🙂 Trzyma bardzo dobrze już od 4 miesięcy, mimo, że co tydzień je używam.
Tyle z mojej krótkiej recenzji na temat WaterWay Model 2.
moja sie rowno wygina i ladnie pracuje, pod tym wzgledem jestem zadowolony, ale kaloszki to chcialbym wygodniejsz, mimo ze nigdy skurcz mnie nie zlapal (wogole nigdy w zyciu, chyba jestem na to odporny), a swoja droga 1,5 h plywania w mono to niezly wynik ! 🙂 masz mocne nogi chyba
z ta regulacja to moim zdaniem nie wiele da, bo tu nie chodzi o dlugosc tego kaloszka (jest dla mnie akurat) tylko wygode i scislosc na „plasko” (plasko sciska stope)
co do mozliwosci to dodam ze oczywiscie „delfinowy” wyskok jest spokojnie mozliwy i ze mi 50m basen zabiera w sprincie 23s a Juniorre (mierzylem mu czas) osiagnal 20-21s ! teraz by czeba bylo znowu zmierzyc bo wydaje mi sie ze poprawilem wynik %)
Porządna porcja konkretów, dzięki. Myśle że na pierwszą płetwę nie ma co wydawać za dużo pieniędzy, a z tego co szukałem po innych stronach to te 80 eurosów to stosunkowo niewiele.
9 km/h – „niestety”, ale tak to wychodzi 🙂
Dla testu spróbuj iść z prędkością 9 km/h i oceń czy to szybko.
Ja mam GPS i 9 km/h to bardzo szybkie tempo 😉
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie oraz akceptujesz Politykę prywatnościOk, zamknijDowiedz się więcej
