A i pisales cos o tym co za różnica czy 1 rok czy 10 lat. No i tu ci powiem, że pewnie rzeczy zostają we krwi. To jak z jazdą na rowerze czy na nartach. Jeździsz na nartach raz do roku ale co roku coś się uczysz i na następny rok wystarczy, że soie trochę przypomnisz i już jeździsz tak jak rok temu. (przynajmniej ja tak mam i na nartach i w nurkowaniu) Z tym, że nurkuję częściej bo w wakacje ok 2 tygodnie zazwyczaj no i czasem się jakieś wyjazdy zdażają.
no tak, racja
zauwazylem jednak, ze – czy na nartach czy z nurkowaniem wakacyjnym – i tak na koniec wyjazdu sie smiga lepiej niz na początku i to przeca normalne, po roku przerwy jak wsiadam na narty to musze sie troche rozgrzac, przyzwyczaic, a po tygodniu… lepiej nie mowic bo zoba mowi ze jak sie polamie na wlasne zyczenie to ona mnie nianczyc nie bedzie 😉 to samo z 2-tyg nurkowaniem , te pierwsze dni to przyzwyczajanie sie od nowa, rok przerwy robi roznice, a na koniec to juz jak ryba w wodzie 🙂 czekam teraz na pierwsze „wakacje w monopletą” , ojjj! 😀
Mateusz,nie przejmuj się tak spiro..
Po prostu nurkuj.Jak to lubisz to bedzie coraz lepiej.Po co Ci te wyniki.Nurkujesz dla jakisz statystyk czy żeby sobie ponurkować i cos zobaczyć.
Obecnie freediving robi się modne jak golf czy tenis.Gdy ja zaczynałem nikt o tym nie mówił,sprzęt był marny ale chęci duże.Tu chyba nie chodzi o rekordy……Tak myślę ja !
http://republika.pl/spearo
http://www.greenpeace.org
Dla mnie też dosyć dziwne w statyce na dnie na głębokości 3,4 metra jakieś dobre 2 minuty, w dynamice około 60 metrów
You must be logged in to reply to this topic.