no w sumie nie ma jak z asekuracją bo tam trzeba jeszcze przepłynąć parę metrów w szerz czyli przydałoby się paru asekurantów w sprzęcie. No ale, zawsze mogą sobie line puścić w dół, podczepić się smyczą do liny i na dół. Można sobie zejść do tej bramy i zobacczyć piękny widok, choć na -60m, na bezdechu, żaden widok nie jest zbyt piękny, bo już się „duszno” zaczyna robić 🙂
Ciekaw jestem jakie wyniki będą.
Aha polecam wycieczki, na statkach. Wsiadasz na łódkę i płyniesz z jakimś Abdulem na rafę, taka bardziej wysuniętą w morze, gdzie rafa jest mniej zniszczona, a widoczność, jest perfekcyjna.
Nie wiem kto z was był w egipcie, ale jak chcecie sobie pochandlować to bierzcie stare nokie, ja ze znajomymi i tatą utargowaliśmy, za jedną ok. 5 letnią nokię 3 sheeshe i ok 15 paczek tytoniu. Śmiesznie było, a jak się araby cieszyły. 😀

Jasne, że Ci pomogę i trochę postaram się doradzić.
Przede wszystkim powiedz, czy już kupiłeś bilety, czy jedziesz z bióra podróży, czy we własnym zakresie.

Ja Mieszkałem w chotelu Crown Plaza, koło, naama bay. Hotel 4 gwiazdkowy, full wypas, (porada; Bierz all-inclusive, bardziej się opłaca).
W hotelu były 3 baseny, 2x restauracja, pub, kawiarnia z sheeshą, no i coś w stylu hotelowej jadalni. Pokoje, były super, z klimą, łazienką, tv, tarasem/balkonem. Do rafy było, ok 30m z pokoju. Obsługa hotelowa fantastyczna, czystość w hotelu perfekcyjna, wystrój bardzo gustowny. Od osoby z przelotem płaciliśmy 2000zł. Myślę, że to bardzo dobra cena jak za taki wyjazd.
Rafa przy hotelu była przepiękna, aczkolwiek byłem na 2 wycieczkach statkiem by zobaczyć inne rafy.
MY NIEMIELIŚMY all-inclusive i trochę żałowaliśmy.

TO JEST TA OFERTA, gorąco polecam. Ja byłem w grudnniu tak więc cena była bardzo dobra.
http://www.tui.pl/strony/50937.php

Jeden pies i tu i tam jest rafa. Aha no i zrób sobie owd jak coś. Ja byłem na takim czymś jak disvover open water diving, czy jakoś ta. Instruktor trzyma cie cały czas za butle mówi co masz robić i nurkujesz max do 9m. W sumie ten gość co ja z nim nurkowałem to był lajtowny, więc przy drugim nurkowaniu byliśmy na 16m i już mnie nie trzymał non-stop. Nurkowanie sprzętowe to świetna zabawa. Moim zdaniem, nie ma co się ograniczać tylko do freedivingu, po prostu czasem to a casem tamto.