-
#6162 |
A było to tak:
Nie lubię trenować na sucho, traktuję to raczej jako przykrą konieczność, a wyniki osiągane podczas takich statyk są o wiele gorsze niż na basenie.
A wczoraj… Późny wieczór, leżę sobie w łóżku, świeżo po prysznicu, na uszach słuchawki od telefonu, słucham sobie radia. Coś mnie tknęło i bez _żadnego_ przygotowania jeden głęboki oddech, przypakowałem 5-6 razy, zamknąłem oczy, stoper poszedł w ruch i…
Leżę sobie, a zamiast koncentrować się na rozluźnieniu – słucham jakiejś audycji na Dwójce. Zaczynają się skurcze – patrzę na stoper – 2:00. (Zazwyczaj na sucho zaczynają się przy 1:40 i ciągnę jeszcze przez jakieś dwie i pół minuty). Trochę się dziwię, ale nic – leżę dalej i sobie słucham tej audycji.
W końcu myślę, że już starczy, to nie jest próba pobicia PB, tylko zabawa, więc odpuszczam, wyłączam stoper, patrzę i… nie wierzę…
Machnąłem w łóżku bez żadnej rozgrzewki, medytacji, jogi, niczego – 4.55, a miałem jeszcze sporo zapasu.
Ktoś potrafi to wyjaśnić?
#6163 |…niezła faza hEhE;)
#6164 |Ciekawe czy AIDA pozwoli na wodoszczelne słuchawki z relaksacyjnymi audycjami Dwójki 🙂 Może to jest klucz do zostania nowym Tomem Sietasem? 😀
#6165 |Walnołeś spontana! Czasami tak bywa. Jaka to była audycja? Może zacznę jej słuchać.
Pozdrawiam.
#6166 |Wow! Ale se wstrzymałeś :bzik :bzik
Zazdroszczę. Ja trenuję tylko tabele. I przyznam, że przy tabeli A czas apnea wykonywałem zawsze gdzieś koło 2:00 min. I to była góra. Nie wiem dlaczego ale po 1:30 brały już skurcze przepony i luzikiem do 2 minut, ale nie było to przyjemne :J
Ostatnio na DepperBlue przeczytałem post, że „jak będę trenował tabele, to spokojnie będę wytrzymywał pod wodą nawet 3minuty!” :evil Dodało mi to troszkę motywacji 8)
Przeczytałem o kogoś tabeli i tam było 3:00 apnea i 2:00 repsiracji spadające co 15 sekund 😮
Ale spróbowałem 😀
Aż się ździwiłem, gdy dopiero po 2:30 minuty – za pierwszym apnea zaczęły się skurcze 😮A ostatnio jak stoję na przystanku, to wstrzymuję oddech na 2 minuty. I atrzę na samochody. Jakoś ten czas później zlatuje hihi!
Pozdrawiam !
#6167 |Aha – ostatnio jak byłem na basenie ratownik miał wenę i puścił Celine Dion „My heart will go on” z „Titanica” hihi!
Mozecie się śmiać, ale ja bardzo lubię tą piosenkę 8)
Później pod wodą nuciłem sobie słowa…
Tak się rozmarzyłem pod wodą, że przepłynąłem cały basen wzdłuż i wszerz 😀Swoją drogą fajnie by było słuchać muzy pod wodą :J
#6168 |Hej. Ja lubie zatrzymywać do kawałka gdzie Enzo nurkuje do wraka, by uwolnić płetwonurka. To chyba nr 4 z soudtracka. Fajne są muzyczki przy filmach z Deborą A., i tego Francuza co pływał w mono, w „jaskiniach”. Nie pamiętam nazwiska….już wiem…J.M.Pradone. Jest wiele fajnych motywów do zatrzymywania.:)
dario
#6169 |Dario, ja mam wszystkie soundtracki z BigBlue. Czasem nawet, gdy oglądam ten film to wstrzymuję oddech akurat w tym momencie 😀 Nawet pobrałem kilka innych soundtrack-ów – mam teraz specjalnie ułożoną płytę CD z muzyką do treningów 8)
#6170 |Hej ACHO, tu Daniel. Mówiłem Ci o moim PB 😉 ponad 3 minuty w samochodzie za kółkiem heheh po kilku fajkach. Innym razem jako pasażer chyba 3:30. Gratuluję tych 5 minut, dla mnie to jeszcze kosmos 😉
PS> Fajnie, że udało nam się zmówić dzisiaj na ten basenik. Mam nadzieję, że zaczniemy regularny ostry trening
#6171 |Na deeper blue tez sa opowiesci o statykach. Ale dluzszych 🙂 8. minutowych. Doszli tam wspolnie do wniosku, razem z tym ktory takiej statyki dokonal ze mial BO a po odzyskaniu przytomnosci wstrzymal oddech i wydawalo mu sie ze caly czas wstrzymywal. Co do 5. minutowej statyki to bardzo dobry wynik. Tylko ze tutaj wyzej widze jakies Driving Apnea ktore nie za bardzo mi pasuje.. :/ :[]
#6172 |A propos Driving Apnea, to ja znam takiego co obudzil sie na przeciwleglym pasie ruchu siedzac za kierownica po paru minutach. 🙂 Serdecznie nie polecam 🙂
You must be logged in to reply to this topic.