Rozwiązany temat. Skurcze są, ale nie takie jak w statyce. Pojawiają się w okolicach 75 metra ale są niesamowicie delikatne. Niemal niewyczuwalne. Muszę sie mocno na nich skupić i na nie czekać by poczuć że są. Dziwne, bo w statyce czasami aż mną”rzuca” .
Tylko pozazdrościć 🙂
Ale fajnie. Gratuluję tak długiej przyjemnej fazy.
You must be logged in to reply to this topic.