Zakupiłem sobie przyszłościowo pas gumowy z 6 kaflami ołowianymi po 0.5kg.
Dzisiaj wszystko przyszło, wypakowałem, ładne to to, solidne, swoją rolę spełniać z pewnością będzie. No i gdy tak go sobie przymierzałem nasunęło mi się jedno pytanie. Mianowicie, czy mogą być jakieś problemy z wejściem w takim pasie na basen ? 🙂
Chciałem sobie ponurkować w 5m basenie ( Termy maltańskie lub Chwiałkowskiego w Poznaniu).
Mnie sie wydaje, że nie powinno być żadnych problemow. Osobiście na żadnym basenie nie spotkałem sie z zakazem balastu – jaki by on nie był. Ale to oczywiście ratownik stanowi prawo i gdyby miał coś przeciw, po prostu nie nalezy z nim dyskutować. Tu dotykamy szerszego zagadnienia jakim jest tolerowanie przez ratownikow „nurkow bezdechowych”. Jesli ratownicy Cię nie znają, należy ich najpierw „wychować”. Podstwawa, to grzczność, rozsądek w cwiczeniach, asekuracja i stosowanie sie do ewentualnych uwag ratownika. W moim regionie bywam w sumie na 4 basenech i przez kilka lat stosowania sie do powyższych zasad wypracowałem (a właściwie wypracowaliśmy) na wszystkich odwiedzanych przeze mnie obiektach bardzo przyjazne nastawienie ratowników do tego co robimy :OK
Dziękuje Panowie za odpowiedzi i z góry przepraszam za pytania na tematy za pewne oczywiste dla doświadczonych freediverów 🙂 Bardzo pomagacie w czerpaniu czystej bezstresowej przyjemności z tego świetnego sportu 🙂
Z mojego doświadczenia wiem że nie ma problemu z wnoszeniem balastu na basen, należy się z nim jednak należycie obchodzić, nie zapominając o wadze balastu, zwłaszcza, gdy używa się pasa balastowego z tzw. kaflami. Bo taki kafel swoje waży i przy upuszczeniu na płytki może spowodować ich pęknięcie. Tu należy szukać zagrożeń i obaw basenowej obsługi. Bo nawet upuszczenie balastu w samej wodzie może uszkodzić płytki. Tak więc ostrożnie z tym balastem a problemu nie będzie.
Wczoraj odbyłem swoją pierwszą wprawkę do treningów na basenie.
Na początek nie wziąłem pasa balastowego, nie wiedząc jaka będzie reakcja ratowników.
Spakowałem Spherę i pojechałem na Chwiałkowskiego w Poznaniu. Akurat trafiło się na piątki za 5zł także ekstra.
Udało się zanurkować bez większego problemu i oporu na 4,2m, do samego dna basenu. Musze przyznać świetna sprawa, Maska sprawuje się znakomicie!
Był problem z przedmuchiwaniem się płynąc głową w dół, ale było to spowodowane nie wyleczonym całkowicie przeziębieniem. Przy schodzeniu nogami do dna wszystko przebiegało bardzo sprawnie.
Po wszystkim zapytałem ratownika, czy będzie jakiś problem jeśli w poniedziałek przyjdę z pasem balastowym. Problemu żadnego na Chwiałce nie ma, nalezy tylko poinformować ratownika, że będziemy nurkować z kolegą.
Basen polecam, fajna atmosfera, przyjaźni ratownicy i miła obsługa 🙂
Viewing 6 posts - 1 through 6 (of 6 total)
You must be logged in to reply to this topic.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie oraz akceptujesz Politykę prywatnościOk, zamknijDowiedz się więcej
