Mam takie pytanie do posiadaczy nowej wersji tej pianki. Jak to jest z rozmiarówką?
Jeśli chodzi o starą wersję (tę bez szwów na wierzchu), mieszczę się w S. Podobno jednak wraz ze zmianą wzoru i rozmiary się zmieniły. Na mniejsze.
Czy coś jeszcze jest innego? Grubość, wyporność itp? Najistotniejsza jest jednak dla mnie informacja odnośnie różnicy w rozmiarach między starym , a nowym modelem.
Moja dotąd używana skórka jest już w dosyć opłakanym stanie i będę zmuszony w najbliższym czasie kupić nową. Stare wzory są raczej trudno dostępne, natomiast nowych na rynku sporo, wiec i cenę da się być może jakąś fajną znaleźć.
Zatem podzielcie się swoimi doświadczeniami.
Ja mam i starą i nową wersję. Grubość i wyporność moim zdaniem jest taka sama, a przynajmniej nie zauważyłem różnicy. Przez szwy łatwo przepływa woda co powoduje, że nowa wersja jest troszkę mniej ciepła.
Co do rozmiaru to faktycznie nowa wersja jest ciut mniejsza. Ja obydwie pianki mam w rozmiarze M i nowy model jest zauważalnie ciaśniejszy jeżeli chodzi o obwód ramion i klatki piersiowej. Jak ktoś ma lepiej umięśnione łapy to może być problem. W innych okolicach różnic nie zauważyłem.
No ludziska. Dawajcie swoje opinie, bo przecież Marcin nie jest chyba jedynym w Polsce, który ma ten model Pianki Aqua Sphere Winter 😉
p.s. Marcin – dzięki za opinię.
Chłopaki/Dziewczyny, a powiedzcie jak bardzo wzrasta wyporność z tą pianką w porównaniu/bez pianki?
Temat jest taki, że niestety muszę sezon w plenerze przynajmniej w Krakowie-Zakrzówku/Polsce uznać za zakończony. Próbowałem ostatnio nurkować, ale byłem tak spięty temperaturą, że cała frajda i relaks poszły w las, a przez to wyrównywanie ciśnienia wróciło do punktu zero.
Znalazłem basen, gdzie nie ma w regulaminie zakazu trenowania bezdechowo i zacząłem tam uczęszczać razem z kolegą, coraz więcej czasu przeznaczając na pływanie 25m na bezdechu (ostatnio z nawrotem bez wysiłku). Im więcej czasu trenuje tym bardziej mnie to pochłania, ale też relaks nie przekłada się na ciepłotę. Czy a) aqua skin wyraźnie załatwi temat marznięcia? wiem sprawa indywidualna, ale na pewno wiecie jak jest bez a jak jest z
b) czy moja wyporność wzrośnie na tyle, że trenowanie bez wyważenia straci kompletnie rację bytu?
Rozważam oczywiście wyważenie jako, że mam kolegę z którym stale uczęszczam na ten basen, ale trochę się jeszcze obawiam przyjść w pełnym rynsztunku i wywołać negatywną reakcję ratowników zanim się z nimi jeszcze jakoś z nimi zakoleguję 🙂
Jeżeli nie jesteś wyjątkowym zmarźlakiem to 1mm pianka zapewni ci 100% komfort cieplny na basenie. Taka pianka zwiększa wyporność o ok. 1kg. Moim zdaniem trening w piance bez balastu to męczarnia i nie ma to większego sensu.
Dzięki Marcin kolejny raz! Spodziewałem się właśnie podobnej odpowiedzi…No nic będzie się trzeba wyważyć i dogadać z ratownikami 🙂
Pozdrawiam!
Viewing 6 posts - 1 through 6 (of 6 total)
You must be logged in to reply to this topic.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie oraz akceptujesz Politykę prywatnościOk, zamknijDowiedz się więcej
