Strona główna › Działy › Treningi i techniki › Dyscypliny basenowe › Jak zacząć-pytania… › Reply To: Jak zacząć-pytania…
Grzesiek. Dzięki 🙂 Okazało się, że przekroczenie 50 m było jedynie kwestią skoku wiary a nie możliwości organizmu. Etap 50-75 przeleciałem bez przystanków pośrednich także szybko musiałem przedefiniować swoje cele. Wszystko to ciągle jest dla mnie fascynującym eksperymentem a jedną z rzeczy ktorej się nauczyłem jest ostrożność w operowaniu słowem „niemożliwe” 😉 Myślę, że kres możliwości jest jeszcze za horyzontem.
Jeziorm1. Dla osób trenujących w miarę regularnie metodą klasyczną 75 m to żadne halo i myślę, że sam w niedługim czasie się o tym przekonasz. Wspomnę tylko, że znam już początkującego, który swoje treningi rozpoczął od takiego właśnie dystansu. Brak Ci jeszcze wiary 😉
Pozdro,
em.