Strona główna Działy Treningi i techniki Dyscypliny basenowe Zabaw ciąg dalszy "max a'la Sietas" Reply To: Zabaw ciąg dalszy "max a'la Sietas"

Radosław Gaca
Participant
Post count: 615
#7006 |

Drogi Tomku, koledzy

„Jakon i Darras to dwa rzadkie przykłady organizmów o niewątpliwie podwyższonej tolerancji CO2.”

Tak sobie myślę, żeby się nasi koledzy nie wprowadzili w błąd. Z własnych doświadczeń mogę powiedzieć tylko tyle, że statyka na sucho i w wodzie to dwie różne sprawy. Osobiście w początkowej fazie swojego freediverstwa również dużo walczyłem na sucho. Postęp był bardzo szybki i doprowadzał mnie w dość krótkim czasie do 7,15. Również początek kontrakcji na poziomie 4 minut nie był niczym zaskakującym ( obecnie w wodzie mam zazwyczaj kontrakcje pomiędzy 2,5 a 3,5 min ). W tym samym czasie było mi bardzo trudno zrobić statykę w wodzie dłużą niż 4 minuty a 5 to był wielki wyczyn. Wtedy dziwiłem się Robertowi, Donicy i innym którzy twierdzili, że statyki na sucho nie robią wcale. Jak to przecież daje takie świetne wyniki myślałem. Daje ale na sucho. Niestety na sucho nie nurkujemy. Napisałem to nie po to by odradzać tę formę treningu ( na sucho ) bo różne osoby różnie na teki trening reagują. Chodzi tylko o to by nie zapędzić się w ślepą uliczkę. A w związku z tym, że głownie chodzi tu o doświadczenia z przygotowań to dodam tylko, że w moim przypadku przygotowania do statyki na sucho i w tych robionych obecnie w wodzie były całkowicie różne. To oczywiście nie oznacza że przypadku naszych kolegów będzie tak samo.

Pozdrawiam serdecznie Radek