Strona główna › Działy › Umawialnia › Umawialnia › Freediving Kraków › Reply To: Freediving Kraków
#14492
|
Po Nowym najwyraźniej cisza w eterze. Ja sam właśnie swoje odchorowuje i mnie mocno już skręca.
Przypuszczam, że pod koniec tygodnia chłopaki się obudzą. Pewnie do dziś wszystkich kac męczy, po tym jak na Nowy Rok w kilku zalaliśmy się w trupa jednym brzoskwiniowym Picolo na basenowym parkingu. Tsunami przyszło potem.
Pzdr,
em.