Strona główna › Działy › Zawody, zloty, imprezy › Zawody, zloty, imprezy › extremall – kilka gorzkich słów › Reply To: extremall – kilka gorzkich słów
Oj nie ma roztrząsać tego więcej! Każdy jest inny i każdy reaguje inaczej. Muszę przyznać, że ja gdybym usłyszał słowa przytoczone przez Agatę, to niewiele by pomogło późniejsze usprawiedliwianie się nietrzeźwością 🙁
Ja np. nie lubię libacji alkoholowych (może dlatego, że sam nie lubię alkoholu), ale szanuję czyjąś wolność. Ale to się tyczy obydwu stron. Jak wspomniał Nitas, niektórzy potrzebują po takim (trudnym) dniu spokoju i ciszy na wypoczynek fizyczny i psyhiczny. Niektórzy przyjechali z bardzo daleka i następnego dnia muszą wracać. Szkoda, że tak się stało.
Najważniejsze jednak, że była okazja się spotkać razem, a wszystko co w zakresie SFP zostało spełnione 😉