Strona główna Działy Zawody, zloty, imprezy Zawody, zloty, imprezy extremall – kilka gorzkich słów Reply To: extremall – kilka gorzkich słów

Tomek Nitka
Participant
Post count: 401
#11649 |

Drogi Pulku,

Bardzo Cię proszę, nie odkręcaj kota ogonem i nie tłumacz mojej wypowiedzi „wpływem podenerwowanej małżonki”, „negatywnymi emocjami” czy subiektywizmem. Małżonka nie ma tu nic do rzeczy, bo swój rozum mam i umiem sam oceniać sytuację, emocje rzeczywiście były u mnie obecne ale w niedzielę nad ranem, a nie w poniedziałek wieczorem kiedy pisałem posta. A co do subiektywizmu to OBIEKTYWNIE w każdym cywilizowanym ośrodku przeznaczonym m.in. do spania obowiązuje cisza nocna. W sobotnią noc mogła się ona zacząć trochę później niż o 22-giej, ale na pewno nie dopiero o 5 nad ranem. Sam zresztą mówiłeś mi o tym, że w pokojach nad subwooferem podłoga rezonuje tak, że szklanki od wibracji wędrują po stole. Dziś jakbyś już o tym nie pamiętał.

Co do pokoi, to sama pani Ewelina wręczając nam klucz do pokoju uprzedziła nas, że normalnie jest to dwójka, ale będziemy spali na dostawce (w sumie w 4 osoby, NIE licząc psów). Byliśmy przygotowani na spanie w pokoju dwuosobowym, ale nie upieraliśmy się przy tym, bo p. Ewelina na samym początku powiedziała nam, że nie ma na to szans, bo jest tylu gości, że WSZĘDZIE są dostawki. Było to zresztą widać gołym okiem (przynajmniej w tych pokojach, które widziałem), że łóżka stoją jedno obok drugiego tak, że trudno się między nimi przecisnąć.

Tyle tytułem odpowiedzi na konkretne zarzuty.

A ponadto: bardzo mnie cieszy, że mimo tych „atrakcji” Karol i Timo, podobnie jak i wielu innych uczestników, wyjechali zadowoleni. Zresztą ja z Dorotą też uważamy ten wyjazd za bardzo udany i cieszymy się, że impreza w ogóle się odbyła. Jednak to zadowolenie wynika tylko stąd, że znów spotkaliśmy się z ludźmi, których lubimy, i z którymi łączy nas wspólna pasja. Cała ta przewalanka nie zepsuła pozytywnych wrażeń, co nie znaczy, że mamy przejść nad nią do porządku dziennego.

Po prostu wydaje mi się, że mimo iż samo zabezpieczenie zawodów było rzeczywiście perfekcyjne, to jednak nie po drodze nam z ludźmi, którzy traktują nas jak gości drugiej kategorii czy piją do nieprzytomności, po czym zwracają się do nas słowami, które przytoczyła Agata.

Zresztą, jak się okazało, problem picia dotyczy również niektórych z nas. Bardzo to smutne i uważam, że powinniśmy pochylić się nad tym problemem, choć raczej nie w tym miejscu, bo jest to temat na osobną dyskusję.



? -------------------------------
Tomek „Nitas” Nitka
Instruktor freedivingu Apnea Academy, SSI, PADI; Sędzia AIDA
Nitas Apnoe – kursy, warsztaty, szkolenia indywidualne z zakresu freedivingu
http://www.nitas.pl