Strona główna › Działy › Treningi i techniki › Dyscypliny basenowe › Jak poradzic sobie z glowa? › Reply To: Jak poradzic sobie z glowa?
Hej.
Ja nie mam aż takiego doświadczenia i wyników jak chłopaki, ale odczucia i obserwacje dokładnie takie same. Najlepiej wychodzą mi próby kompletnie na luzie, bez zakładania minimów, liczenia basenów i walki o metry. Jeżeli płynę na zasadzie: „zobaczymy jak dziś będzie, po prostu płyniemy”, chęć przerwania pojawia się dużo później.
Mniej więcej rok temu w Jaworznie zrobiłem pierwsze 100m DYN, na granicy BO prawie, teraz 100m w większości przypadków udaje mi się robić bez mroczków i agonii pod wodą. Tak jak koledzy napisali, kluczem było rozluźnienie i przeczekanie najtrudniejszego momentu, po jego przekroczeniu wszystko staje się łatwiejsze.
Próbuj, nie nastawiaj się, a jak się nie uda znowu próbuj. W końcu zaczyna samo wychodzić.
P.S. Teraz muszę sam siebie przekonać że po przekroczeniu 100m nie muszę się wynurzać.