Strona główna › Działy › Różności › Różności › Zakaz uprawiania freedivingu w Krakowie › Reply To: Zakaz uprawiania freedivingu w Krakowie
Dziękujemy za precyzyjną relację. Pomimo iż ofiara nie była znana nikomu z „krakowskiego środowiska” freediverów, jesteśmy równie mocno wstrząśnięci tym tragicznym zdarzeniem. Łączymy się w bólu z rodziną ofiary i pragniemy przekazać nasze kondolencje.
Tym samym chcemy jednak stanowczo podkreślić, iż kierowanie tego wpisu tylko do użytkowników forum Stowarzyszenia Freediving Poland i nazywanie nas idiotami jest trochę krzywdzące i nietrafione.
Ubolewamy nad tym, iż nie mamy wpływu, na działania osób, które unikają jakichkolwiek interakcji z Freediving Poland czy grupą Freediving Kraków, gdzie promowane jest bezpieczeństwo, partnerstwo i szkolenia. Każdy z nas jest wyczulony na tym punkcie i wszelkie nieodpowiedzialne zachowania od razu piętnujemy. Przede wszystkim na każdym kroku podkreślamy konieczność posiadania odpowiedniego partnera i stosownej asekuracji przy uprawianiu tego sportu.
Niejednokrotnie spotykaliśmy już na Zakrzówku osoby, które wręcz celowo ukrywają się ze swoimi działaniami i wszelkie nasze próby nawiązania z nimi kontaktu kończyły się fiaskiem, a próby zwrócenia uwagi w kwestiach bezpieczeństwa, w kilku przypadkach skutkowały nawet wobec nas wyrazami agresji. Niestety przekonanie o własnej nieomylności i przeświadczenie o nieśmiertelności przynoszą opłakane skutki…
Nurkowanie na wstrzymanym oddechu bez żadnej asekuracji, w dodatku pod lodem było skrajnie nieodpowiedzialne. Śrubokręt jako narzędzie do „autoratownictwa”? Nigdy nie słyszeliśmy o tym aby freediver nurkował ze śrubokrętem. Co do zasady, we freedivingu się nawet nie przewiduje, żeby ktoś miał czas na używanie jakichkolwiek narzędzi pod lodem! Technika ta jest stosowana na kursach podlodowych nurków sprzętowych (scuba). Mając butle z powietrzem i jakiś zapas czasu, kucie lodu (zazwyczaj nożem) może uratować nam życie. Niestety we freedivingu się to absolutnie nie sprawdza.
Sformułowany przez Pana przekaz jak i nasza niniejsza odpowiedź powinny trafić na inne fora, przede wszystkim stricte nurkowe, gdzie ludzie tak naprawdę nie mają fachowej wiedzy o freedivingu, nigdy nie odbyli żadnego przeszkolenia, a często źródłem informacji o freedivingu jest dla nich jedynie internet.
Niestety, ale dopóki freediving będzie przedstawiany jako „sport dla samobójców” (chociaż w liczbie wypadków śmiertelnych nurkowanie sprzętowe jest daleko w przodzie, a freediverzy o wiele częściej niż zwykli nurkowie dbają o swoje zdrowie, sprawność fizyczną i stan w jakim wchodzą do wody) to nie dotrzemy do ludzi z naszym przesłaniem. Dlatego apel tutaj, prawdopodobnie nic nie pomoże, gdyż osoby, które mają wypadki, to osoby bez szkoleń, które ignorują podstawowe zasady bezpieczeństwa wpajane freediverom m.in. na kursach. Nawet jeżeli ktoś jest samoukiem, to w każdym takim artykule wyraźnie podkreślona jest informacja , iż ćwiczeń bezdechowych nigdy nie wykonujemy samodzielnie!
Przykre jest to, że z dorosłym jest czasem jak z dzieckiem. Dopóty się nie sparzy to nie wie co to znaczy „ciepłe, nie dotykaj”. Z freedivingiem jest tak samo, blackout może przyjść niezapowiedzianie i jak się nie ma asekuracji, to się umiera, koniec kropka.Możemy to również porównywać do wspinaczki. Jeżeli się wspinamy z liną, asekuracją, to tak jakbyśmy freedivingowali z asekuracją (partnerem). Jeżeli nurkujemy sami, to tak jakbyśmy się wspinali solo bez liny. Jest różnica? Znacząca….
Jest to już drugi śmiertelny wypadek osoby, która myślała, że uprawia freediving w Krakowie i tym samym drugiej osoby w żaden sposób nie związanej z SFP i grupą Freediving Kraków. Apelujemy by nie nurkować samemu. Proszę się umawiać z doświadczonymi freediverami na grupie krakowskiej:
https://www.facebook.com/groups/136312243080069/
Jak ktoś ma życzenie śmierci, to prosimy niech znajdzie sobie inne zajęcie bo cierpi na tym nasza cała freediverska brać. Nie chcemy być postrzegani jako idioci i samobójcy!
Polecamy się zaznajomić ze zdjęciem na grupie krakowskiej, które tutaj wklejamy. Teraz liczba ofiar wynosi już 2 i będzie większa, jeśli ludzie wciąż będą nurkować samotnie. Niestety ale natury się nie da oszukać i utrata przytomności pod wodą może się przydarzyć najlepszym.
Mateusz Malina – instruktor freedivingu AIDA
Jacek Polak – instruktor freedivingu AIDA
Michał Bochenek
Michał Dąbrowski
Karol Karcz
Justyna Oleś
Marcin Pałkus
? -----------------------------------------
http://www.mattmalina.com
Limitless - kursy freedivingu
Instruktor Freedivingu AIDA
http://www.facebook.com/mattmalinafreediving