Strona główna › Działy › Sprzęt › Pozostałe › Pierwszy neck – jaka strategia wyważenia › Reply To: Pierwszy neck – jaka strategia wyważenia
#26623
|
A co do worków z miękkim balastem. Można uszyć swoje o nieco większej powierzani, ale jak najbardziej płaskie. Żeby ołów się nie zsypywał w jedno miejsce zrobić dużo odseparowanych wewnętrznych komór z małymi porcjami. Wnętrza niektórych takich worków z miękkim balastem składają się z grubej zgrzewanej folii – żeby ołów nie zamakał (można z tymi wewnętrznymi komorami pójść tym tropem). Jakbyś miał takie płaskie woreczki o zadanym ciężarze, to potem sposób mocowania tego na pewno się znajdzie (może być część od strony pleców, część od strony klaty – jak będzie wygodniej).