Niestety to już koniec w tych wspaniałych zawodów, które ktoś słusznie określił feediverskim Wimbledonem. Ostatnie trzy dni to w większości próby poprawienia swoich wcześniejszych wyników, ale również nurkowania służące tylko i wyłącznie satysfakcji. Wszyscy wydają się już troszkę zmęczeni co widać na listach startowych, zwłaszcza tej z drugiego dnia z ostatniej sesji. Coraz częściej zaczęły pojawiać się również DNS-y. Jeżeli porównać te zawody do innych zawodów głębokościowych, to naprawdę trwają one długo. Zawodnicy mają ogólnie 6 możliwości startu rozłożonych na aż 9 dni, mimo wszystko powodują one spore wyczerpanie. To jednak z pewnością nie dotyczy wszystkich 🙂 Zawodnicy ze ścisłej światowej czołówki potrafią rozłożyć siły w odpowiedni sposób, i jeśli tylko nie wydarzą się jakieś nieprzewidywalne okoliczności są w stanie osiągnąć nieprawdopodobne wyniki do ostatniego dnia. Potwierdzeniem tego i wisienką na torcie jest rekord świata ustanowiony przez Mateusza w ostatnim dniu zawodów wynikiem 127m w FIM. Muszę przyznać, że to nieprawdopodobna i niezwykle wzruszająca chwila, bo to pierwszy Polski rekord świata we freedivingu głębokościowym. Czekaliśmy na to wiele lat i w końcu Mateusz osiągnął to o czym cały czas marzył. Myślę, że możemy być również spokojni o kolejne lata. Kiedy rozmawiałem z Mateuszem powiedział mi „Radku jestem jeszcze młody mam bardzo dużo czasu”. Wydaje się więc, że po latach jego dominacji w dyscyplinach basenowych rozpoczynamy nową erę dominacji również w głębokości. Ta teza wydaje się o tyle uzasadniona, że oprócz Mateusza mamy całe grono doskonale rozwijających się zawodniczek i zawodników.
Wracając jednak do samych zawodów. Oprócz wspomnianego już doskonałego nurkowania Matta, mogliśmy oglądać również świetne nurkowanie Williama w CNF, oraz równie niesamowite nurkowanie legendy freedivingu Davide Carrery na 123m w CWT. Davide to prawdziwa legenda. Był sławny i nurkował już wtedy kiedy część czytelników tego wpisu zapewne jeszcze nie pojawiła się na świecie 😉. Wynik Davide to również nowy rekord narodowy Włoch, kraju w którym w jakimś sensie narodził się freediving, i który jak wiemy od lat, o ile nie od wieków, związany jest bardzo blisko z eksploatacją podwodnych głębin. No i best of the best czyli bezapelacyjne zwycięstwo Mateusza w całym Vertical Blue. Zwycięstwo z ogromną przewagą i złotymi medalami w każdej konkurencji 🥇🥇🥇. Obecnie gdy część zawodniczek i zawodników zaczyna specjalizować się w pojedynczych konkurencjach i dyscyplinach, Mateusz nie tylko wygrywa każdą na VB, ale jest też pierwszym zawodnikiem od wielu lat będącym Mistrzem Świata zarówno w dyscyplinach basenowych jak i głębokościowych.
No i niestety to już wszystko jeśli chodzi o relacje z Vertical Blue 2022. Pozostajemy jednak w kontakcie ponieważ teraz przenosimy się na najważniejszą imprezę w roku, czyli Mistrzostwa Świata AIDA, które tym razem odbędą się na Roatanie, i w których wystąpi całkiem liczna polska reprezentacja.