We Frenzlu mam obecnie dwa problemy, a właściwie jeden, bo jeden jest spowodowany drugim ;S
1. Jak napełniam policzki powietrzem to mi się podniebienie miękkie przestawia do „nieneutralnej” pozycji
2. Ze względu na na to podniebienie jak próbuję przepchnąć powietrze językiem to mi przez nagłośnię ucieka mimo, że ją zamykam ;<
Jakieś porady?
PS dzięki za odpowiedzi 😉
Oczywiście narazie nie jestem w jakiejś zaawansowanej fazie treningów Freedivingowych (między innymi ze względu na niezbyt zaawansowany wiek – 1/2*30 ;>), ale już staram się szukać jakiejś innej metody niż Valsala (nienajlepiej u mnie działa), a przy Frenzlu nie mogę opanować do końca podniebienia miękkiego.
I nie, nie planuję schodzić na 100m ;D