Forum Replies Created
-
Hej
Też jestem z Białegostoku, nurkuję na bezdechu od dawna i chętnie bym potrenował w grupie. Są jakieś spotkania na basenie? Jakby co proszę o kontakt: martin777atpoczta.fm
Jakiś czas temu robiłem bezdechy z pulsoksymetrem (urządznie mierzące tętno i wysycenie krwi tlenem). Na początku bezdechu, po kilku minutach relaksu miałem 57 uderzeń/min. Po 4 minutach bezdechu tętno spadło bodajrze do 45 uderzeń.
Jakiś czas temu zastanawiałem się nad problemem obumierania neuronów w wyniku niedotlenienia. Zrobiłem małe poszukiwania w literaturze fachowej. Nie znalazłem zbyt wielu informacji na ten temat, jednak z tego co znalazłem wynika, że raczej nie ma się co tym przejmować. Jeżeli po bezdechu czujemy się normalnie (żadnej samby itp.) oznacza to wedłóg mnie, że mózg nie był niedotleniony więc nie ma problemu. Moim zdaniem także krótkotrwała utrata przytomności nie koniecznie musi doprowadzać odrazu do obumierania neuronów o ile nie doszło (a zazwyczaj nie dochodzi) do zatrzymania akcji serca. Z resztą i tak codziennie tracimy kilkaset czy nawet kilka tysięcy neuronów, proces ten przyspiesza np. palenie papierosów czy alkohol.
Pmyślałem sobie, że jedną z przyczyn mogło być również to, że byłem wówczas w pozycji siedzącej, co utrudnia nieco dopływ krwi do mózgu. Wcześniej wszystkie próby wykonywałem na leżąco.
Gratualcje dla wszystkich startujących. 150m to naprawdę szok :wow Mam pytanie czy wszystkie najlepsze wyniki w dynamice były osiągane w mono?
Witam wszystkich!
Moim zdaniem powinieneś zgłosić się do lekarza, i to szybko. Takie tętno w spoczynku nie jest normalne. Górną granicą normy jest 100 uderzeń na minutę, powyżej zaczyna się już częstoskurcz czyli tachykardia. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele. Co do freedivingu to napewno pogarsza to mocno osiągi. Zanim jednak zaczniesz trenować lepiej zasięgnij opinii lekarza!
