…na colę
O „cudownym” działaniu coli na różnego rodzaju przypadłości – od rdzy począwszy, na kamieniu nazębnym skończywszy – słyszeli chyba wszyscy. Gdyby producenci tego płynu wiedzieli, jak nurkowie mogą spożytkować ich produkt… to pewnie wykorzystaliby to w swojej reklamie. Przepis na „maskę z colą” jest prościutki – nalewamy do maski coli i pozostawiamy, powiedzmy, na noc. Następnie, oczywiście, płuczemy maskę. Ale jak to w życiu bywa, nie ma środków idealnych, tak więc jeśli przepis okaże się nieskuteczny, można próbować dalej.
źródło: Magazyn Nurkowanie 😀