-
#8818 |
Witam.zacząłem od niedawna interesować się fd.Z pływaniem jestem związany od dziecka ,obecnie trenuje troche ratownictwo wodne,4 razy w tyg. chodzę na basen i jeden dzień chciałem poświęcić na fd myślicie że to wystarczy żeby poprawić swoje wyniki?Moja życiówka to 50m ale to wynik bez techniki-dużo cykli do klasyka a pomiędzy ruchy delfinowe a okazuje się że chyba 3-4 cykle na 25 m w zupełności wystarcza…Chętnie wysłucham podobnych wskazówek apropos techniki i treningu. góry dzięki 😉
#8819 |Witaj. Z tego co napisałeś to masz wszelkie warunki do poprawy wyników. Jeżeli chodzi o wskazówki to naprawdę zachęcam do przeczytania działu treningi ( masz tam nawet filmiki na których pokazana jest technika ) oraz poszperania na forum. Jeżeli po przeczytaniu tych tematów i próbach będziesz miał jeszcze dodatkowe pytania chętnie pomożemy.
Pozdrawiam Radek
#8820 |Ok,poszperłem troche na forum i w dziale trening.biorąc pod uwage że mój maks to 50m(jeszcze raz spróbuje popłynąć maksa tym razem techniką zaprpoponowaną w filmikach) trening podziele na 16*25m i na koniec troche statyki.Może tak być czy powinienem coś zmienić?
#8821 |Może trochę banalne a jednocześnie fundamentalne pytanie, czy trenujesz z asekuracją?
pzdr.
#8822 |Moim zdaniem, lepiej najpierw statyke, pozniej plywanie.
#8823 |Moja asekuracja wygląda troche inaczej niż polecacie tzn. nie mam partnera który pływałby bezpośrednio za mną ale zawsze na basenie jest ratownik/instruktor którego prosze o asekuracje z „brzegu”.Już kilka osób z mojego otoczenia zasnęła pod wodą dlatego nie lekceważę tego i lepiej mi się nawet pływa gdy wiem że ktoś na mnie patrzy.Lechu mówisz że statyki będą lepsze na początku treningu?ile czasu wtedy na nie poświęcić? P.S Pochwale się że machnąłem wczoraj 65:] i może z neckiem dopłynąłbym do ścianki ale jeszcze go nie zrobiłem 🙂
#8824 |Mysle,ze z neckiem doplynąłbyś do ściany i dalej.Naprawde dobry neck to znaczne ułatwienie.Robiąc podobny trening do Twojego robiłem 3 – 4 statyki i zaczynałem pływać. Najpierw powoli, tak żeby pływać jak najdłużej, później dopiero tak żeby „robić” dystans.No i raczej więcej niż 3 – 4 statyki to bez pianki ciężko wytrzymać…
#8825 |Ok dzięki,spróbuję tak jak mówisz.A jeszcze mam takie pytanie-zastanawiam się też nad skupieniem uwagi (ale to może w przyszłości ) nad dynamiką w płetwach bo mam w miare silne nogi co myśle byłoby tu atutem.Jakie płetwy w tej konkurencji są używane i czy treninig jakoś specjalnie się różni od dynamiki bez płetw?dzięki jeszcze raz za pomoc V
You must be logged in to reply to this topic.