No to żeśmy się zgadali. Szkoda, że nie wszedłeś na basen – zamoczyłem się dokładnie o 18.45, licząc, że po necach się poznamy. Potaplałem się do 19.30 i stwierdziłem, że pewnie gdzieś utknąłeś po drodze…
Pozdr.Tomek S
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie oraz akceptujesz Politykę prywatnościOk, zamknijDowiedz się więcej