Strona główna › Działy › Różności › Różności › Freediving banned? › Reply To: Freediving banned?
Tak. Najgorsze jak są (nie tylko)ratownicy którzy wogóle nie znają się na temacie i właśnie przez swoją niewiedzę utrudniają komuś życie. Myślę, że to własnie przez tą niewiedzę uznają krótki (dla freediverów) czas statyki, który w rzeczywistości może być tylko rozgrzewką – za jakieś niebezpieczne próby bicia rekordu. I w tym przypadku nie ma nic do rzeczy, czy jesteś z asekuracją, czy bez. Poprostu panuje zła opinia, że to sport dla „igrających ze śmiercią”. Nieszczęsny wpływ na tą opinie ma również fakt, że nadal jest to sport bardzo mało popularny. I właśnie przez to ludzie nie wiedzą, że może być bezpieczny.
A propos bezpieczeństwa. Na basenie na którym trenuję zdarza się czasami, że jest po 10 osób na torze. Z jednej strony jest ok 1,5m a z drugiej ok. 4m. Krew mnie zalewa, gdy widzę dzieciaka kóry ledwie potrafi utrzymać się na powierzchni, a z uporem maniaka płynie tam gdzie głębiej. Przy tak dużej liczbie ludzi, gdyby takie dziecko zniknęło pod wodą, to prawdopodobnie znaleziono by go jak już byłoby za późno. A gdzie jest ratownik? A no przecież upomina mnie, że leżę sobie tam gdzie najpłycej :bzik