-
#23978 |
Witam ! Wczoraj na basenie ratownik poinformowałmnie mnie grzecznie, że dostał polecenie poinformowania o zakazie używania mono na basenie , było to o tyle dziwne ,że korzystam z tej pływalni niemal od początku jej otwarcia(ponad 3 lata). Pikanteri dodaje fakt , że jestem jedynm użytkownikem mono.
Dzisiaj próbowałem z kontaktować z Panią menadżer,ale była nieosiągalna. (spróbuję jutro , ewetualnie mam numer tel do szefa MOSiRu)
W związku z tą sytuacją mam pytanie czy ktoś miał podobny problem i jak sobie z tym poradził
Darek
#23979 |Kiedyś się już nad tym zastanawiałem bo widziałem w regulaminie pływalni zapis :
17.Podczas kapieli ogolnodostepnej zabrania sie korzystania z :monopletwy, aparatow do nurkowania lub innego sprzetuspecjalistycznego.Korzystanie z w/w sprzetu jest mozliwe po uzgodnieniu rezerwacji toru lub basenu oraz okazaniu sie uprawnienieami do korzystania z danego sprzetu i jego legalizacji.
Tylko pytanie dlaczego ? Rozumiem, że podczas kąpieli ogólnodostępnej nie można korzystać z butli itp, ale mono ? Niby jeśli ktoś kompletnie w tym pływać nie potrafi, to może sobie krzywdę zrobić, ale z drugiej strony takie osoby raczej nie mają dostępu do takiego sprzętu..
#23980 |Jest to dość częsty problem a wynika z tego że ratownicy i zarządy basenów uważają, że monopłetwą można kogoś skaleczyć. Oczywiście teoretycznie jest to możliwe ale wszyscy wiemy że pływamy pod wodą a nie po powierzchni jak inni ludzie. Na niektórych basenach w ogóle jest zakaz pływania pod wodą nawet DNF! To jest walka z wiatrakami niestety..
#23981 |regularnie pływam w szczyrku na basenie COS. Ratownik początkowo był sceptycznie nastawiony do pływania pod wodą, zdażyło się, że zabronił mi pływania pod wodą bo: „na basenie nie pływa się pod powierzchnią”. Gdy pojawiłem się z mono to musiałem zrezygnować z jej używania, gdyż za dużo wody w wyniku fali ucieka z basenu do rynienek zewnętrznych! Obecnie regularnie ćwiczę w Szczyrku i Chciałem podziękować ratownikom za wyrozumiałość i przychylność. :OK
#23982 |Kurczę, widzę że nie wszędzie jest tak jak u nas. W Olsztynie można pływać na każdym basenie bez najmniejszego problemu w mono i bez. Ratownicy są dobrze nastawieni, jeśli się poprosi to bez problemu asekurują. Często zagadują a co , a jak , a ile się tak da. Może to też kwestia tego że jako klub mam dobrą opinie w mieście i zawsze podchodzimy dość odpowiedzialnie do bezpieczeństwa podczas treningów.
#23985 |Nie tylko Olsztyn, śmiem twierdzić :). Pływam głównie w Zabrzu i Gliwicach i ani razu problemu nie było odkąd pamiętam. Szczególnie cenne jest to w wypadku Olimpijczyka (Gliwice) ze względu na te piękne 50m długości i 2m głębokości oraz na Łaźni Miejskiej w Zabrzu, gdzie 3,80m głębokości pozwalają na większość zabaw z podręcznika Pelizzariego. Polecam. Dzięki oczywiście ratowikom WOPR z Zabrza i Gliwic za tolerancję (oraz dyskretny nadzór, jak trzeba).
Michał
You must be logged in to reply to this topic.