Ha, też tam byłem w ten dzień, może mnie widziałeś nawet, płynąłem z dziewczyną takim żółtym pontonem 🙂 Nurkowało się bardzo przyjemnie po drugiej stronie jeziora – tam gdzie plażowicze nie mogli zmącić wody.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie oraz akceptujesz Politykę prywatnościOk, zamknijDowiedz się więcej