Dominik już był więc zakładam, że jak trafił raz to i drugi mu się ta sztuka uda 😉 Pewnie jakoś rankiem się zbierzemy i przed południem zdesantujemy na miejscu.
em.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie oraz akceptujesz Politykę prywatnościOk, zamknijDowiedz się więcej