-
#19655 |
ktoś się orientuje czy są jakieś firmy w chinach ze sprzętem itp generalnie chodzi mi o monopłetwę
#19656 |Proponuję powszechnie znaną wyszukiwarkę i hasła typu „monofin from china” albo inne w ten deseń 😉
Ja zagooglowałem i znalazłem coś co wygladało na predukty „made in china” w najgorszym tego słowa znaczeniu 😉
Pozdrawiam
#19657 |http://www.chen-bin.com/monofin.htm
G. Nery zrobil w niej WR 113m w CWT, Carlos Coste w niej plywal.
obecnie chyba jednak od niej odchodza..jest to mono twarda, bez takiego kata jak przy hyperfinach i przeznaczona jest do zawodnikow z mocnymi nogami co plywaja szybko :OK
? -----------------------------------------
http://www.mattmalina.com
Limitless - kursy freedivingu
Instruktor Freedivingu AIDA
http://www.facebook.com/mattmalinafreediving#19658 |szukam czegoś sprawdzonego bo w chinach łatwo trafić na buble 🙁 moja dziewczyna przebywa w Szanghaju i Hongkongu i myślałem ze wykorzystam jej obecność zastanawiałem się również nad mk1 ale na razie nic nie znalazłem :wow
#19659 |Chiny już dawno nie są tanim krajem więc zapomnij że kupisz monopłetwę za przysłowiową miskę ryżu 🙂 Co do ogólnej opinii o bublach, podróbach i kiepskiej jakości to też te czasy już minęły..
Pozdrawiam akurat z Guangzhou 🙂
#19660 |Masz w obu przypadkach rację:
1. Ta płetwa, o której pisał Mateusz – to robota rzemieślnicza, ale koszt 350 EURO
2. Sam korzystam z chińskich urządzeń w pracy i dobrze się sprawdzają pod względem jakosci i niezawodnosci no i stosunku cena -jakosć
Jednak to co napisałem w poprzednim swoim poście wynikało z faktu, że pierwszą rzeczą jaką znalazłem badajac temat, był ogonek dla syrenki (w stylu serialu H2O – made in china na e-bayu), a potem głównie plastikowe bi-finyw „szerokiej gamie kolorystycznej” 😀
You must be logged in to reply to this topic.