Viewing 6 posts - 1 through 6 (of 6 total)
Viewing 6 posts - 1 through 6 (of 6 total)
You must be logged in to reply to this topic.
Debil jeden uderzył moją płetwą w beton(nie trafił w kolege) i pękła ;( ;( ;( serce sie kraja… odlupał się rożek z płetwy – ok. 1 cm – czysty plastki, mam ten kawałek i tak myśle czy da się to czymś skleić, jest sam czubek płetwy i nie jest poddawany duzym napięciom i praktycznie sie nie wygina więc może zdałoby to egzamin, Jak myślicie? da sie to sklejić ? i czym próbować??
raczej watpliwe zeby ten kawalek sie utrzymal bo przeciez wlasnie ta czesc pletwy wykonuje najwiecej pracy podczas machania nia!!
jesli to taki maly kawalek to co to za problem!!napewno nic sie nie stanie jesli go tam nie bedzie!!
nie polecam klejenia!!
a kolege to kopnij w d…!!! hihi!
’najwięcej pracy’ i 'mało istotny’ – jakowąś sprzeczność w tym widze…. TŁUMACZ SIĘ!!!! 😛
proponuje oderwać taki sam kawalek z drugiej pletwy %) bo szansy na sklejenie raczej nie ma. a tak na poważnie to zobacz czy plastik w miejscu „urazu” się nie kruszy i przetrzyj go drobnoziarnistym papierem ściernym np. 400. udanej operacji.
chodzi mi drogi Gaborku o to,że jak machasz płetwą,to która jej część najbardziej się odgina??
no właśnie– sam jej kraniec!!!i dlatego nie opłaca się oderwanego kawałka tam przyczepiać bo nie wytrzyma i prędzej czy później odpadnie.
a druga rzecz,że napisałem,że nie ma się czym przejmować bo to taki mały i nic nie znaczący kawałek, że bez niego czy z nim nie zauważysz żadnej różnicy!!
już rozumiesz?
no to udanych nurkowań życzę!!!
p.s. nie bij mocno tego kolegi 😛
You must be logged in to reply to this topic.