Witaj. Widzisz to jest tak że część osób trenuje trochę z doskoku i właściwie trudno tutaj mówić o jakimś konkretnym planie. Plan zależy również od predyspozycji konkretnego zawodnika tak więc jeden będzie trenował w kierunku wzmocnienia siły nóg a inny w kierunku zwiększenia elastyczności. Jeden ma problem z dynamika a drugi ze statyką. Trzeba też pamiętać o tym, że trening bezdechowy to tylko część treningu. Oczywiście osoba początkująca najlepiej gdy na treningach robi dynamiki i statyki bo wtedy zazwyczaj postęp jest dość duży i duża satysfakcja. Trening zazwyczaj zmienia się nieco przed zawodami i około miesiąc dwa miesiące przed imprezą zwiększa się ilość treningu bezdechowego. Jeżeli zaczynasz to możesz spróbować tak: raz w tygodniu basen dynamika, zaczynasz od rozciągania, przygotowanie oddechowe i np. jako pierwsza próba robisz maxa. ( ASEKURACJ ) Potem to samo asekurant a ty masz czas do odpoczynku. Dalej dynamika w różnych konfiguracjach np. 16 * 50 w interwałach po 1,5 do 2 minut. Raz w tygodniu statyka, w różnych układach np. tabele, lub inne. I tak z tygodnia na tydzień zwiększając intensywność przed imprezami lub sezonem letnim. Pomiędzy to dobrze włączyć ćwiczenia na wzmocnienie nóg lub rozciąganie.

To tyle. Z czasem sam zobaczysz jak forma treningu daje najlepsze rezultaty. Powiem tylko , że na konferencji poświęconej temu zagadnieniu we Włoszech na której jak wiesz referaty wygłaszali sami wielcy freedivingu prawie każdy miał inny pomysł i plan na sukces. Od takich co pływali co dziennie po parę kilometrów do takich którzy twierdzili wręcz że najlepszy trening free to brak treningu.

Pozdrawiam Radek