…Performance ale kazdy na ktorym nauczysz sie wiecej niz juz potrafisz.
Moze jest kilka spraw o ktorych zapomnialem wspomniec ale to wyjdzie spontanicznie. Jeszcze raz podkreslam ze nic nowego nie wnosze bo wszystkie te zagadnienia sa na SFP powszechnie znane. Czy myslisz ze bez tej wiedzy Ceti i inni przekroczyliby 50m? To juz jest gleboko, zwlaszcza w zimnych wodach.
Gdybys sie niedlugo szykowal na nurkowanie 30-40m to musisz wiedziec po jakim czasie Twoj partner spotka Cie na 10m. Latwo jest to obliczyc bo optymalna predkosc zanurzania i wunurzania to 1m/s wiec nurkowanie na 30m powinno trwac okola minuty. Chyba zapomnielem tez wczesniej wspomniec o glowie, prawie kazdy poczatkujacy ja zadziera zeby spojrzec na dol, ZLE. W czasie zanurzania masz widziec line (niektorych to nie dotyczy bo lina to glupota 🙂 podbrodek do klatki piersiowej i lecimy w dol liczac ilosc machniec pletwa. Po kilu probach powinienes wiedziec ile machniec bierze Ci zejscie na 20m, najczesciej 7-8 cykli w pletwach stereo, mono to bardziej indywidualna sprawa. Na tej podstawie bedziesz wiedzial kiedy rozpoczac sink faze bez potrzeby spogladania na komputer. Gdy jestes na 20m przestajesz kopac i rozpoczynasz najpiekniejsza czesc przygody – sink faze. Po osiagnieciu planowanej glebokosci powoli sie obracasz i w gore! Na 10m spotykasz partnera ktory wraca z Toba na powierznie patrzac Ci w oczy i obserwujac jezyk Twojego ciala. Podczas wycieczki na gore rece nad glowa a na 10m (co wiesz gdy spotykasz partnera) opuszczasz je i ukladasz luzno wzdluz ciala relaksujac sie jednoczesnie. Po wynurzeniu jescze przez kilka sekund masz szanse na BO wiec pertnar nie przestaje Cie obserwowac a Ty robisz wyrzej opisane recovery breathing.

Zawsze we free jest cos wiecej czego mozemy sie nauczyc, nie ma granic nawet dla Martina czy Herberta, oni tez maja swoje wyzwania.