Strona główna Działy Różności Różności podziekowania :) Reply To: podziekowania :)

Marcin Pulkowski
Członek
Post count: 388
#21866 |

Bardzo się cieszę, że sam napisałeś ten wątek, bo mogę ci na niego obiektywnie odpowiedzieć. Może będzie to również przestroga dla innych.
Wczoraj na basenie kiedy spytałem się czy zamierzasz dziś coś popłynąć odpowiedziałeś, że nie, bo po świętach, itd… i to nie czas…
Dlaczego tak powiedziałeś nie wiem, skoro 20 min. później i tak popłynąłeś maxa i miałeś ten blackout??!!! Presja, stres czy co?
Ponieważ w czasie twojej próby zajęty byłem „swoimi sprawami” wymagającymi koncentracji nawet nie wiedziałem, że coś takiego miało miejsce na basenie. Gdybyś nie umówił się z chłopakami, których na marginesie bardzo słabo znasz i tak naprawdę nie mogłeś wiedzieć jak będzie wyglądała ich pomoc, to mogło być naprawdę kiepsko. Może nie spodziewałeś się, że popłyniesz tak daleko…?
Powszechnie wiadomo, że blackout jest nieprzewidywalny. Dziś miałeś go po niecałych 100m (bez płetw), jutro możesz przepłynąć 110 i nic ci nie będzie albo mieć go już po 75 metrach. Jeśli nie poznasz reakcji swojego organizmu w różnych sytuacjach, nie dowiesz się jak jest naprawdę. Powodów blackoutu może być wiele począwszy od sposobu wentylacji poprzez wysiłek podczas płynięcia, aż po same wynurzenie.
Tym razem na szczęście trafiłeś na właściwych asekurantów i nic się nie stało ale następnym razem może nie być tak pięknie. Sam byłem kiedyś świadkiem jak ćwiczyliśmy blackouty (udawane) jak ratowniczka uciekła z basenu zamiast pomóc. Dlatego zawsze trzeba mieć własną, sprawdzoną asekurację.
Do głowy nikt ci nie zajrzy i nie wiadomo co w niej siedzi nawet nie wiem co więcej powiedzieć o tej próbie bo znam ją tylko z pobasenowych opowiadań.
Wszystko działo się w twojej głowie więc pozostaje ci samemu wyciągnąć wnioski.
Wydaje mi się jednak, że powodem twojego wczorajszego blackotu był cel jaki sobie wyznaczyłeś czyli pokonanie za wszelka cenę 100m. Wczoraj nie byłeś jeszcze na to gotowy, a ambicja we freedivingu nie zawsze wychodzi na zdrowie. Im częściej będziesz ćwiczył tym lepiej poznasz swoje prawdziwe możliwości i będziesz w stanie rozwijać swój talent we właściwy sposób.