Tomek Nitka
Participant
Post count: 401
#5502 |

Omawiałem kiedyś ten temat z Naphim. Z tego co pamiętam wyszło nam, że główną rolę odgrywają dwa czynniki:

1. Intensywny, ostatni wdech przed statyką wytwarza podciśnienie w płucach. Tak dzieje się przy każdym wdechu, ale ten ostatni jest zawsze wyjątkowo głęboki i stąd efekt podciśnienia jest tu większy niż normalnie. To podciśnienie powoduje „zasysanie” krwi do łożyska płucnego, przez co w dużym obiegu (obejmującego m.in. mózg) zostaje mniej krwi.
2. Ostatni wdech jest z reguły wykonywany na maksa, co z kolei (po jego zakończeniu) powoduje maksymalne wypełnienie płuc powietrzem i zwiększenie ciśnienia w płucach. To ciśnienie powoduje tzw. efekt val Salvy polegający na tym, że zmienia się ułożenie serca nie pozwalające na wypełnienie lewej komory. W rezultacie krew jest jakby zatrzymywana w układzie żylnym, a więc znów mniej krwi wędruje do mózgu.
W konsekwencji ww. efektów mózg jest słabiej ukrwiony (a więc i słabiej dotleniony) i często obserwuje się lekkie zawroty głowy. Jeśli statykę wykonuje się w pozycji pionowej to do tego dokłada się jeszcze efekt grawitacyjny i jak widać w pewnych okolicznościach może to prowadzić nawet do blackoutu.

Efekt związany z wpływem zwiększonego ciśnienia w płucach na stan naszego mózgu można eksperymentalnie bardzo łatwo obserwować przez pakowanie płuc. Po kilkunastu „packs” zawroty głowy są wyraźnie silniejsze niż bez pakowania.



? -------------------------------
Tomek „Nitas” Nitka
Instruktor freedivingu Apnea Academy, SSI, PADI; Sędzia AIDA
Nitas Apnoe – kursy, warsztaty, szkolenia indywidualne z zakresu freedivingu
http://www.nitas.pl