nostres
Członek
Post count: 406
#24160 |

Wspaniala dyskusja z odmiennymi jak bieguny opiniami, pieknie to Tomku opisales. O pionierach, tak wzniosle, ja raczej bede potepiony za to co napisze ale niestety rzeczywistosc nie jest az tak epicka. Bo czy stawianie Herberta w powyzszym zestawieniu jest sprawiedliwe?

– Amundsen na biegunie – pierwszy
– bracia Wright w powietrzu – pierwsi
– Armstrong na ksiezycu – pierwszy
Mozna tu dopisac Jamesa Camerona na dnie Rowu Marianskiego

Herbert na windzie – pierwszy?

Eksploracja oceanow tez miala swoich pionierow jak Jacques Cousteau czy Mayol a i ofiary tez juz byly. Herbert zaplacil swoim zdrowiem a Audre i Loic zyciem.

Ja sie wzruszalem kiedy Herbert zakladal pletwe i to bylo dla mnie epickie. Kiedy wsiadal na winde bylem jednym z tych ktorzy klikaja „lubie to” pod komentarzem „f*** no limits”