Strona główna › Działy › Zdrowie, urazy i fizjologia freedivingu › Zdrowie, urazy i fizjologia freedivingu › Herbert Nitsch-próba bicia rekordu › Reply To: Herbert Nitsch-próba bicia rekordu
Wspaniala dyskusja z odmiennymi jak bieguny opiniami, pieknie to Tomku opisales. O pionierach, tak wzniosle, ja raczej bede potepiony za to co napisze ale niestety rzeczywistosc nie jest az tak epicka. Bo czy stawianie Herberta w powyzszym zestawieniu jest sprawiedliwe?
– Amundsen na biegunie – pierwszy
– bracia Wright w powietrzu – pierwsi
– Armstrong na ksiezycu – pierwszy
Mozna tu dopisac Jamesa Camerona na dnie Rowu Marianskiego
Herbert na windzie – pierwszy?
Eksploracja oceanow tez miala swoich pionierow jak Jacques Cousteau czy Mayol a i ofiary tez juz byly. Herbert zaplacil swoim zdrowiem a Audre i Loic zyciem.
Ja sie wzruszalem kiedy Herbert zakladal pletwe i to bylo dla mnie epickie. Kiedy wsiadal na winde bylem jednym z tych ktorzy klikaja „lubie to” pod komentarzem „f*** no limits”