Strona główna › Działy › Różności › Różności › ratujmy delfiny !!! › Reply To: ratujmy delfiny !!!
Kwarki- po pierwsze nie pisz o wojnach bo to extrema, chodzi raczej o normalny dzień gdy idziesz sobie na bazar i…. no właśnie w zależności od rejonu świata możesz zobaczyć przykre rzeczy.
Obarczanie białych nabywców za sposób w jaki sposób zwierzę jest zabijane to bezsens więc bez komentarza. Zazwyczaj na ZAchodzie są specjalne normy regulujące takie sprawy (przestrzeganie ich to inna para kaloszy ale przynajmniej się o tym myśli).
Co do twoich zainteresowań lingwystycznych, to odróżnić japoński od chińskiego jest bardzo prosto, a jaki dialekt – zapytaj sinologa (wschodnia częśc Rosji to raczej nie jest – na to wskazują hieroglify a nie cyrylica na ekranie, pewnie chińskie ale nie mówie na 100 % bo znów mnie zapytasz o ich rodzaj) :jezyk
Corrida to dla mnie tez zboczenie i też jej nie cierpię.
„te pieski tez sa ogluszane – za nozki i o ziemie czy za ogonek i o kant stolu co za roznica…” – proponuje Ci obejrzeć do końca filmik który załączyłeś to zobaczysz różnicę. Lekko ogłuszony lis, który wybudzony przez ból jest żywcem obdzierany ze skóry i już bez skóry leży i jeszcze oddycha. Jesli to dla Ciebie to samo co zabicie karpia to gratulacje [pomijając szzczegół, że ryby mają znacznie gorzej rozwinięty układ nerwowy od ssaków i przez to mniej odczuwają ból)