Strona główna › Działy › Treningi i techniki › Dyscypliny basenowe › jeszcze raz o skurcze przep. › Reply To: jeszcze raz o skurcze przep.
Witam wszystkich free 🙂
Podobnie jak kolega jestem nowy w temacie i mam pytanie a pro po’s skurczy przepony. Caly czas czytam o strasznych walkach ze skurczami przepony a u mnie one nie sa takie straszne 😉 zastanawiam sie czego to jest przyczyna? wyczytalem gdzies, ze wykonujac ruchy przepona podczas bezdechu mozna sobie umilic czas i tak tez robie. czy moze to byc tego przyczyna?? czy moze nie doszedlem jeszcze do tego krytycznego momentu(potrzeba zaczerpniecia powietrza – 2:00 min, a max czas 3:45)?? z obserwacji mojego brata podczas statyki wynika ze skurcze powinny byc mocne i gwaltowne (rzuca nim po calym pokoju 🙂 ) a u mnie spokoj 8) o co chodzi??
z gory dzieki za opdpowiedz
pozdrowienia