Strona główna Działy Treningi i techniki Dyscypliny głębokościowe Jak głęboko schodzicie bez mouthfila? Reply To: Jak głęboko schodzicie bez mouthfila?

Marcin Baranowski
Moderator
Post count: 668
#10548 |

Po długich rozmyślaniach doszedłem do wniosku, że dalsze próby zwiększenia głębokości na której osiągnę objętość zalegającą chyba nie mają sensu. Te mniej więcej 30m wychodzi mi też z obliczeń. Może bym jeszcze odrobinę do tego dołożył ale do 40m nie było by szans w ten sposób dojść.

Reverse packing mi nie odpowiada więc został tylko mouthfill. Zacząłem ćwiczyć tą technikę i jak tylko odrobinę zaczęło mi wychodzić to pożałowałem, że nie zmieniłem zdania wcześniej. Różnica na plus jest ogromna, nie trzeba się napinać i przetłaczać powietrza z płuc, można skupić się na relaksacji. Ryzyko squeeza na głębokościach bliskich mojemu PB też pewnie jest dzięki temu znacznie mniejsze.

Już po kilku treningach udało mi się na luzie dojść w FRC do dna żwirowni na której nurkuję (20m) i to ze sporym zapasem powietrza w ustach 😀 Wcześniej maks to było 15-16m. Szkoda, że już zrobiło się za zimno 🙁

Zauważyłem jedną ciekawą rzecz. Na wakacjach miałem kilka tygodni przerwy od nurkowania i rozciągania przez paskudny kaszel. Potem po wznowieniu treningów przy FRC zacząłem czuć ucisk w klatce piersiowej. Codzienne rozciąganie już po dwóch tygodniach rozwiązało sprawę. Pojawił się jednak nowy problem. Stosując mouthfilla zacząłem schodzić trochę głębiej niż wcześniej i mogłem lepiej się rozluźnić. Nagle zacząłem czuć dziwne, nieprzyjemne napięcie w okolicy brzucha. Dla bezpieczeństwa od razu zawracałem. Wydaje mi się, że po porządnym rozciągnięciu przepony opór zaczęły stawiać mięśnie ściany brzucha. Uddiyana bandha robię siedząc na piętach i lekko zgarbiony więc brzuch jest rozluźniony i się nie musi napinać. Podczas nurkowania sylwetka jest jednak zupełnie inna i ściana brzucha jest znacznie bardziej naciągnięta.

Zacząłem więc robić dodatkowo uddiyana bandha na leżąco. W tej pozycji to zupełnie inne ćwiczenie. Brzuch się tak napina, że początkowo aż boli. Po paru dniach był już jednak znaczny postęp. To dziwne napięcie podczas nurkowania zupełnie zniknęło. Miał ktoś…