maciek
Członek
Post count: 461
#8263 |

O kukułce nie słyszałem. Jednak jeśli mogę coś doradzić, to zdecydowanie w pierwszej kolejności wizytę u larygologa. Najlepiej poszukaj kogoś z dobrą opinią, bo jak to jest z naszą służbą zdrowia, wiadomo. Taka wizyta nie wiąże się od razu z pakowaniem szpili w zatoke. Pierwsze co zrobi dobry lekarz, to skieruje Cię na RTG i będzie próbował zabrać się do tematu nieinwazyjnie. Tym bardziej, jeśli jak mowisz nie jest jeszcze tak źle. Dostaniesz antybiotyki, wszelkiej maści psikacze, potem kolejne zdjęcie kontrolne i zależnie od efektów zdecydujecie co dalej. Być może same antybiotyki załatwią sprawę na dobre. Ja wsiadłem jeszcze do czołgu i na własne życzenie zniosłem szpile w zatoce. Nawiasem w trakcie okazało się, że nie było to konieczne 🙂

Zrób więc sobie najpierw pełną, fachową diagnozę. Potem będziesz się zastanawiał czy i gdzie sobie ewentualnie wsadzić rureczkę.

em.