Jeden plus, ale za to ile minusów. Skład papierosów jest w większości przypadków jednakowy (nie liczę 2% którymi są aromaty). Po pierwsze nikotyna – przyspiesza akcję serca i podnosi ciśnienie tętnicze, zwiększa czestość oddechów. Benzopiren, N-nitrozonornikotyna, chlorek winylu i inne substancje smołowe pogarszają wentylację płuc podrażniając ich nabłonek. Dym tytoniowy powoduje też etaplazję nabłonka w oskrzelach – po pewnym czasie zwęża się ich światło i upośledzają zdolności oczyszczajce. Kolejnym „cudownym” związkiem wdychanym podczas palenia papierosów jest tlenek węgla. „Kocha” naszą hemoglobinę przekształcając ją w karboksyhemoglobinę czyli jej kompletnie bezużytecznego „brata”. W ten sposób możemy sobie zmniejszyć stężenie hemoglobiny o jakieś 15% – raczej niepożądane we freedivingu 🙂 Są jeszcze inne nieporządane skutki palenia, ale ja poprzestanę tylko na tych bezpośrednio dotyczących freedivingu. Ogólnie Twoja sprawa, jednak ja nie polecam. Pozdrawiam