Strona główna Działy Treningi i techniki Dyscypliny basenowe Rady dla początkującego. Reply To: Rady dla początkującego.

olekry
Participant
Post count: 423
#10664 |

Marcin oszukujesz trochę 🙂 bo w Oświęcimiu płynąłeś delfinem, a w Rybniku nożycami 🙂 Żartuję oczywiście 🙂
Ale tak poważnie: każdy pracuje takimi narzędziami jakie są dostępne.
Ja też nie mam problemu z nadmierną frekwencją na basenie – po prostu znam mniej więcej obłożenie basenów w rożnych porach i trenuje w tych luźniejszych. Również stosowałem różne strategi treningowe, bo był taki czas (np. przed Mistrzostwami Czech, kiedy miałem trudności ze znalezieniem asekuracji). Wtedy np. zrobiłem nieco więcej „łóżkowych statyk”, Jakieś interwały na rowerku itp.
Bo, to nie jest tak, że suchy trening jest bez sensu. Ale każde przegięcie jest szkodliwe (Cały czas chodzą mi po głowie te codzienne 2 godziny tabel).
Jeśli już ktoś się upiera przy chodzeniu na bezdechu – czy naprawdę muszą to być zawsze maksy? Nie można zastosować lżejszych, bezpieczniejszych i chyba bardziej budujących interwałów?
Dla mnie osobiście zawody są tylko i wyłącznie wskaźnikiem czy plan jaki przez jakiś czas realizowałem przyniósł wymierny skutek – tak naprawdę bawi mnie głównie samo trenowanie i poprawianie detali -potem sprawdzenie tego w warunkach lekkiego stresu na zawodach jest jakby naturalną konsekwencją. Bo moim zdaniem chodzi o sensowność i „ekonomię” treningu, a nie o bezsensowne napier….
Czasem mam wrażenie, że jest grupa osób, które uważają, że im bardziej skatują swoje ciało, tym trening jest owocniejszy. A jeśli nie robią postępów, to trzeba katować je jeszcze mocniej. To właśnie uważam za bezsensowne i niebezpieczne. Bo w pewnym momencie ciało się po prostu „złamie”.