Strona główna › Działy › Sprzęt › Pianki › Pianka z Decathlona › Reply To: Pianka z Decathlona
Mam kilka takich strojów, mogę przejrzeć szafę i coś sprzedać, ale generalnie lepsze są pianki 1-2 mm. Różnica jest bardziej wyczuwalna w DNF niż w DYN.
Bierze się to stąd, że podczas freedivingu nie osiągamy takich prędkości jak pływacy podczas sprintów, a zwłaszcza w DNF. No a wiadomo, że opór rośnie do kwadratu wraz ze zwiększającą się prędkością. Stąd we freedivingu takie skóry nie zrobiły „rewolucji” i sporo zawodników po przesiadce ze skór na pianki, polepszyło swoje wyniki. Wciąż się pukam w głowię jak widzę ludzi w DNF na MŚ, co startują w strojach bądź skórach pływackich. W DYN to jeszcze rozumiem i tu każdy ma własne preferencje, ale prędkości nie są zawrotne i też sądzę, że do skóry bym nie wrócił. Lepiej mieć komfort cieplny, idealny poślizg całego ciała no i wejść do wody wcześniej dzięki temu, bo wychłodzenie to największy pożeracz energii.
Dodatkowo, takie skóry, żeby spełniały swój efekt muszą być ekstremalnie ciasne i tak naprawdę profesjonalni pływacy (aka Phelps) zapewne mieli 1 taką skórę na kilka startów.
Dla nas dużo większe znaczenie ma komfort cieplny i odpowiednie wyważenie.
p.s. akurat dziś sprzedaję jedną z takich pianek do free po cenie nigdzie indziej nie dostępnej:
? -----------------------------------------
http://www.mattmalina.com
Limitless - kursy freedivingu
Instruktor Freedivingu AIDA
http://www.facebook.com/mattmalinafreediving