Cześć,
własnie przeczytałem twój plan treningowy i na pierwszy rzut oka jest bardzo ciężki. Na treningu basenowym robisz ok. 30 basenów 50m- jak dla mnie to dużo. Przez to problem na pewno nie leży w Twojej formie tylko głowie:D. Jeśli bardziej się „wyluzujesz” i skupisz na spokojnym oddechu to na pewno poprawią się wyniki. -wiem, że to straszny ogólnik, ale ciężko rozpisać cały problem od tak.

Może opisze swoje ćwiczenia basenowe i na siłowni- może coś z tego wykorzystasz:

Basen:
-rozciąganie
-4x25m przy czym płynę: bardzo wolno/bardzo szybko/bardzo wolno/bardzo szybko (po każdej długości chwila oddechu)
-odpoczynek
-6×25 przy czym po kolejnej długości na końcu wykonuje statykę np 20,30,40s itd
-odpoczynek
-2x 50m
-odpoczynek
-75m
-odpoczynek
-max o ile siły pozwolą

Czyli dużo odpoczynku i stopniowo staram się zwiększyć odległość;

Co do siłowni to przerabiałem trening na masę, masowo siłowy, siłowo wytrzymałościowy a teraz chodzę na trening funkcjonalny i najbardziej mi pomaga(3 obwody 10-12 ćwiczeń)

kiedyś jeszcze ćwiczyłem w taki sposób
15-20min bieganie/ orbitrek/ kajak przy czym od np. 8minuty 40s ćwiczę na maxa potem 20s z normalna prędkością.

potem ćwiczenia 3 obwody np.: między ćwiczeniami nie robiłem przerwy; między obwodami przerwa 2min
12x martwy ciąg – podnoszenie sztangi, lub ketla
10x podciągnięć
min 10x uginanie ramion ze sztangielkami
10x podciągnięć na trx w opadzie
10x podciąganie sztangi wzdłuż tułowia nachwytem

taki zestaw wykonywałem 3 razy w tyg: 1x zestaw na klatkę triceps; 1 nogi i plecy + ten co rozpisałem

Może moja rozpiska da Ci nowe pomysły