Piotr – jeśli jest łagodne zejście do wody, to spodnie można w wodzie ściągać – nawet jak zimna, to po nurach jesteś przyzwyczajony, wiec to nic strasznego. O wiele łatwiej schodzi z wodą miedzy pianką a skórą. Wchodzisz do pasa i masz od razu załatwione pierwsze płukanie pianki po nurze 😉

Pawlak – na płytkie głębokości trzeba więcej balastu. Pewnie gdybyś wyważał się na 10m byłoby to wystarczające, wiec uważaj przy głębszych nurach , zebyś sie za bardzo nie dociążył, bo potem ciężko się z dołu wygrzebać Ja mam „wrodzoną” dosyć dużą pływalność i do mojej 5-milimetrowej pianki potrzebuję około 4-4,5 kg balastu (zleży od rodzaju wody) , żeby na 10 metrach mieć neutralną pływalność.