Wielkie dzięki Bartku za pomoc przy wyborze mono i koordynowanie całej akcji od momentu naszego pierwszego kontaktu do chwili gdy mono nadeszła (gdybyśmy byli na allegro to pewnie bym napisał „śmiało polecam tego faceta: kompetentny, kontaktowy;).
A teraz o samej mono czyli leaderfins sport carbon a raczej wrażeniach z pierwszego „nurkowania”. Napisałem „nurkowania” bo chyba to co „odstawiałem” na basenie śmiało można nazwać każdym innym słowem, niż nurkowanie. Jako osoba mająca dotychczas doświadczenie wyłącznie z bipłetwami czułem się jakby mi ktoś związał nogi i kazał walczyć o życie. Mam nadzieje ze następnym razem będzie lepiej bo inaczej będę musiał przeciąć ją przez środek;)/Pozdrawiam Piotr Ps. Zresztą moja maska (sphera), prawdopodobnie nie mogąc znieść tego co wyczyniam, postanowiła się „zbuntować” i wypadło z niej jedno szkiełko. Czy ktoś może wie jak je z powrotem zamocować (skleić?). Z góry dziękuje za wszelkie rady.