Moje spostrzeżenia dotyczące statutu:
1. Jako siedzibę stowarzyszenia proponuję Toruń, który jest w tej chwili najsilniejszym, położonym centralnie ośrodkiem tego sportu w Polsce.
2. Kadencja władz Stowarzyszenia trwa 3 lata – proponowałbym, żeby wprowadzić zdanie, że w pierwszym roku działalności – rok. Jesteśmy nowym tworem i wiele spraw będzie się docierać.
3. Ograniczenie liczby członków zarządu do 3 osób (prezesa, sekretarza i skarbnika), to uprości procedury wykonawcze stowarzyszenia. Funkcje dodatkowe powierzałoby się pełnomocnikom zarządu do konkretnych spraw.
4. Ograniczenie ilości osób w Komisji Rewizyjnej i Sądzie Koleżeńskim do 2.
5. Jeśli to możliwe, uproszczenie obecnej formy statutu do niezbędnego minimum.

Freediving Poland ma być pierwszym oficjalnym klubem freedivingowym w Polsce. Nie znaczy to, że jedynym!!! Nie możemy na tym poprzestać i to jest mój gorący apel do Was wszystkich. Musicie wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć tworzyć kolejne jednostki tego typu! Ostatnio obserwuję coraz większe ruchy w tym temacie. Widzę, ze coś zaczyna dziać się na Śląsku – Wrocław. Jest PCF na Podkarpaciu, Biała Podlaska, odzywa się Kraków. W Warszawie też nie powinno być problemów z powołaniem w przyszłości takiego klubu. Może coś się ruszy w końcu w Wielkopolsce – Poznań, może coś na wybrzeżu. Jeśli będą w Polsce co najmniej trzy takie kluby, będziemy mogli stworzyć znacznie większą strukturę jakim jest Polski Związek tego sportu, całkowicie niezależny w swoim działaniu. Jest to dłuższa droga ale zobaczycie, że to nam się wszystkim naprawdę opłaci. Postaramy się wspólnie z kolegami stworzyć Wam takie podstawy abyście mogli z łatwością, krok po kroku tworzyć nowe ośrodki klubowe w Polsce, korzystając z naszych doświadczeń. Będziecie mieli wszystko na widelcu pozostają już tylko Wasze chęci. Wiem, że na początku każdego z Was może przerażać procedura rejestracyjna. Nie obawiajcie się tego. Możecie liczyć na naszą pomoc
(!)